Raissa

Wstyd się przyznać, ale Ronnie bankowo widział filmy z panną Raissą.

Oo, to może być ciekawie :3
Rozpozna ją od razu, czy dopiero jak będzie miał okazję przyjrzeć się bliżej? ;>
Możemy o to zadbać i założyć, że spotkali się w kiosku na lotnisku, a gdy kupował swojego Playboya, ona tylko uśmiechnęła się wymownie. I jeśli chcesz, możemy natknąć ich na siebie jeszcze przy barze.
A resztę zweryfikuje wyspa, o

Myślę, że rozpoznał. To znaczy, z początku nie będzie pewien czy to ona czy może jej sobowtór, ale mogą zobaczyć się w barze. Jasne!

Jeśli jest na najnowszej okładce Playboya albo gdzieś w środku, to Michael ją rozpozna gdyż takowy zabrał ze sobą w podróż.

Ronald Blaire napisał:

Myślę, że rozpoznał. To znaczy, z początku nie będzie pewien czy to ona czy może jej sobowtór, ale mogą zobaczyć się w barze. Jasne!

Dobra, to jeszcze dziś albo już jutro po pracy wrzucę post i coś się ogarnie.
Chodź do biznesowej, tam mają trunki dla śmiertelników.
Widziałam, że się pochwalił braciszkowi, to kochane <3

Michael Callaghan napisał:

Jeśli jest na najnowszej okładce Playboya albo gdzieś w środku, to Michael ją rozpozna gdyż takowy zabrał ze sobą w podróż.

O okładkę lub rozkładówkę będzie trudno, ale w Australii było rozdanie nagród branżowych, więc jakaś wzmianka może być, a że Raissa wiezie w walizce nagrodę, to pewnie jej twarz (miła odmiana) się pojawiła na focie z podpisem co i jak i za co ;>

Proszę, aktorka filmów porno?
Dzień dobry, mój Bass wpadł po ciekawą relację hehe

Sebastian Davis napisał:

Proszę, aktorka filmów porno?
Dzień dobry, mój Bass wpadł po ciekawą relację hehe

Uwielbiam Monroe <33

Może jako dżentelmen pomógł jej z walizką? Albo ponarzekali sobie w kolejce do odprawy? Albo wpadli na siebie, ona zaczepiła kolczykiem o jakiś fragment jego ubrania i wynikła z tego jakaś zabawna sytuacja?
Chyba, że chcemy mieć coś z przeszłości? Możemy, bo oboje bujają się w LA.