IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Nicolas A. Fuentes


 

 Nicolas A. Fuentes

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Nicolas Fuentes


Nicolas Fuentes
https://wyspa.forumpolish.com/t166-nicolas-a-fuentes https://wyspa.forumpolish.com/t182-senor-piloto https://wyspa.forumpolish.com/t181-nicolas-a-fuentes
Multikonta :
Rei

Dane osobowe :
36 * drugi pilot * Argentyńczyk

Znaki szczególne :
długa blizna przez całe plecy (poparzenie)

Ekwipunek :
strój pilota, butelka wody, ciemnozielony gruby koc, igła i szpulka jasnobrązowej nici

Stan zdrowia :
pulsujący ból moszny (palący przy oddawaniu moczu), opiłki szkła w twarzy

Punkty :
150


Nicolas A. Fuentes Empty
PisanieTemat: Nicolas A. Fuentes   Nicolas A. Fuentes EmptyCzw Sie 13, 2015 11:56 pm

Karta Pokładowa
Oceanic Airlines | Sydney, Australia → Los Angeles, USA | 22-09-2014
dane osobowe

IMIĘ I NAZWISKO:
Nicolas Alejandro Fuentes

DATA I MIEJSCE URODZENIA:
13.06.1979, San Miguel de Tucumán w Argentynie

MIEJSCE ZAMIESZKANIA:
Los Angeles

NARODOWOŚĆ:
Argentyńczyk

ZAWÓD:
Drugi pilot

KLASA PRZELOTU:
Personel

TOWARZYSZE PODRÓŻY:
Daisy i Dorcas Fueges – młodsze siostry; współpracownicy

WIZERUNEK:
Ben Barnes
biografia

Wiesz… …urodziłem się jako drugie dziecko Argentyńskiego pilota wojskowego i stewardessy, więc od urodzenia do czynienia miałem z lotnictwem. Z racji tego że moi rodzice przez wiele lat starali się mieć drugie dziecko. Mój starszy brat miał już dziewiętnaście lat, kiedy przyszedłem na świat. Mimo to tworzyliśmy szczęśliwą rodzinę, nawet kiedy moich rodziców nie było, bo akurat ruszali w trasę. Mieszkaliśmy w Sydney z dziadkami, którzy na stare lata przeprowadzili się do przyjaznej Australii. Byli dla nas jak drudzy opiekunowie. To oni wychowali nas, karmili, ubierali, chodzili na wywiadówki, angażowali się w nasze życie i robili wszystko, żebyśmy wyrośli na ludzi. Matki i ojca nie widzieliśmy zbyt często, lecz tylko raz na jakiś czas, ponieważ mieszkali w centrum miasta nawet po powrocie ze swoich podróży. Wtedy oczekiwali na kolejne.

Praca w powietrzu była u nas rodzinnym zwyczajem. Na początku w rodzinie mieliśmy konstruktorów maszyn, potem mechaników i wreszcie pilotów. Od tych małych po tych wielkich, więc nikt się nie zdziwił, kiedy mój brat też postanowił jednym zostać. Niestety. Jego kariera nie była długa. Mogę powiedzieć, że wcale nie miała okazji rozwinąć się. Jego helikopter rozbił się o górę podczas jednego z lotów ćwiczeniowych, ale to nie jest najgorsze. Nie zawiódł człowiek, ale sprzęt, jednak udało się im przeżyć. Jemu i jego instruktorowi. Grunt w tym, że nie dostali odpowiednio szybkiej pomocy. Umarli już na ziemi.

Po tym między moimi rodzicami zaczęło się psuć. Nie byli najmłodsi; stażem małżeńskim także nie. Próbowali żyć z myślą o śmierci syna, ale po jakimś czasie zaczęli zwalać winę na siebie nawzajem. Ojciec oskarżał matkę, że pozwoliła mojemu bratu na to, żeby zapisał się do szkoły lotniczej. Matka mówiła, że to tradycja rodziny ojca go zabiła. Przestali być zgodni. Coraz bardziej unikali się; wyjeżdżali kiedy tylko mogli i zostawiali całą rodzinę. Nie mogli wytrzymać dnia ze sobą.

Wreszcie wzięli rozwód. Po dwóch latach ojciec ożenił się z młodszą kobietą, co rozwścieczyło matkę. Chciała mu pokazać, że stracił idealną partię. Tymczasem ja mieszkałem dalej z dziadkami; tylko od czasu do czasu przywozili mi prezenty ze swoich podróży. Próby matki były chaotyczne i niewłaściwe, a ona sama zaczęła staczać się. Straciła pracę. Pokazywała się w towarzystwie kolejnych mężczyzn. Wreszcie zachorowała. Nie muszę mówić na co… …ale to nic przyjemnego. To ją zabiło ostatecznie. Pochowaliśmy ją, kiedy miałem naście lat. Dwanaście albo trzynaście. Nie wspominam.

Za to ojcu ułożyło się. Niedługo potem jego żona urodziła pierwszą córkę. Moja przyrodnia siostra w niczym mnie nie przypomina, ale nie ma wątpliwości, że nią jest. Zresztą po kolejnych latach urodziła im się druga dziewczynka. Nasze oczko w głowie i promyczek. Dorcas i Daisy, bo tak mają na imiona, są moimi ulubienicami i uchylił bym im nieba. Tak jest od zawsze.

Kiedy ojciec zajmował się poszerzaniem rodziny; uczyłem się pilnie. Doskonale wiedziałem, gdzie chcę zapisać się po skończeniu szkoły średniej. Kiedy powiedziałem to mojej rodzinie, nikt nie protestował. O dziwo. Nawet poparto moją decyzję, więc zacząłem uczyć się na pilota.

Lecz o mały włos nie skończyłbym szkoły. Kiedy podchodziłem do ostatnich egzaminów; mój ojciec i moja macocha zginęli w katastrofie śmigłowca. Byli na urlopie zagranicą, kiedy ktoś namówił ich na drobną wycieczkę, bo można było wykupić ją dopiero przy pełnej liczbie zajętych miejsc. Bez wahania zgodzili się na to… …i zginęli. Serce dziadka nie wytrzymało takiej tragedii. Umarł i dołączył do babci.

Stanąłem przed dylematem. Moja młodsza siostra nie mogła trafić do domu dziecka. Ktoś musiał zająć się nią. Jeśli wybrałbym pracę, nie mógłbym opiekować się nią, bo podróże uniemożliwiałyby mi to. Wtedy wtrąciła się Dorcas, całe szczęście. Uświadomiła mi, że jest gotowa walczyć o prawa rodzicielskie, o które może starać się przez pełnoletniość. Tym samym uratowała moje marzenie. Wkrótce przestawiliśmy się na określony schemat.

Zdałem egzaminy, dostałem prace, mieszkałem z nimi w Sydney i podróżowałem. Wreszcie dostałem kuszącą ofertę, przez którą przeprowadziłem się do LA. Wkrótce potem przeprowadziłem rozmowę z siostrą. Ustaliliśmy, że także one wyjadą do Los Angeles. Dla wygody dziewczyny kupiły bilety na ten sam lot, w którym miałem być drugim pilotem. To był najgorszy możliwy pomysł…

umiejetnosci

Jest przekonujący, bo umie rozmawiać z ludźmi. To umiejętność wrodzona, ponieważ jego rodzina taka cała jest. Czasami mówi się, że Argentyńczycy są przyciągający. Tak to jest. Ma głęboki głos i lekko zaciąga przy mówieniu końcówki słów. To ponoć atrakcyjne i w zupełności działa na to, żeby wpływać. Zwłaszcza na płeć przeciwną.

Jest skrupulatny, więc prace manualne to nie problem dla niego. Starannie wykonuje czynności wymagające nakładu czasu; im dłuższego, tym lepiej.

Opanował praktyczne zagadnienia z nawigacji lotniczej, w tym: użycie map lotniczych, nawigację podstawową i radionawigację oraz posługiwanie się przyrządami pokładowymi łącznie z ich zastosowaniem i korygowaniem.

Ma wkute na pamięć przepisy w sprawie lotów według przyrządów (IFR), planowanie lotów zgodnie z wymaganiami organów i służb kontroli ruchu lotniczego, osiągi statków powietrznych, zasady przewidywania warunków meteorologicznych, w tym określenie czasów przelotów nad punktami na trasie, określenie ilości paliwa potrzebnej do lotów.

Ma zdolność koncentracji i podzielność uwagi, poczucie równowagi, dobra koordynacja wzrokowo-ruchowa, szybki refleks i spostrzegawczość, szybkie reagowanie na zagrożenia, umiejętność logicznego myślenia. Jest odporny na zmęczenie, gdyż niektóre loty są długie i nużące i jego tryb życia wymaga tego.

Dobrze zna systemy radiowych pomocy nawigacyjnych, w tym systemy podchodzenia do lądowania według przyrządów, sposób korzystania z tych systemów w czasie lotu IFR, procedury związane z tymi systemami oraz rzeczywistą wartość wskazań otrzymanych od pomocy radionawigacyjnych w locie.

Wykorzystuje frazeologie angielską, hiszpańską i portugalską. Trochę włoską i francuską.

Zna podstawy meteorologii, podstawowe zasady prognostyki oraz organizację i tryb rozpowszechniania lotniczych komunikatów meteorologicznych.

Jest w stanie określić pozycję samolotu w każdym momencie lotu, orientować się o położeniu statku.

Umie pilotować samolot wyłącznie w oparciu o przyrządy pokładowe, z maksymalną dopuszczalną masą do lądowania z jednym silnikiem niepracującym.

Jest wysportowany i w bardzo dobrym stanie zdrowia, ma sokoli wzrok i dobrą pamięć. Może dźwigać ciężary.

dodatkowe informacje

△ JĘZYKI:
Zaawansowane: hiszpański argentyński, angielski, portugalski
Komunikatywne: włoski, francuski
△ ZAWARTOŚĆ BAGAŻU:
Obok siebie w torbie z organizerem (przegródkami), popodłączane albo rozrzucone przy konsoli: giroskopowy zakrętomierz i chyłomierz poprzeczny, pokładowy zegar czasowy, wariometr, wysokościomierz barometryczny, busola magnetyczna-wskaźnik kursu, prędkościomierz, wraz z niezbędną instalacja zapewniającą jego poprawne działanie w warunkach oblodzenia, termometr sparowany z termometrem temperatury zewnętrznej, urządzenia radionawigacyjne zdolne do odbierania sygnałów z naziemnych urządzeń nawigacyjnych oraz umożliwiające prowadzeniu w oparcie o nie nawigacji, urządzenia radiokomunikacyjne zapewniające dwustronna łączność.

W torbie, którą ma w kabinie: termos kawy (x1), butelka wody (x1), garnitury (x2), bielizna (x4), jeansy (x2), t-shirty (x3), paczka krakersów (x1), złoty zegarek (x1), dokumenty (x1), adidasy (x1), trampki (x1), eleganckie buty (x1), bluza (x1), skórzana kurtka (x1), skarpetki (x4), saszetka z przyborami toaletowymi: maszynka, pianka, szczoteczka, grzebień, szampon (x1), pasta (x1), dezodorant (x1), powerbank (x1), telefon (x1), tablet (x1), uniwersalna ładowarka (x1), słuchawki (x1), okulary przeciwsłoneczne (x1), portfel z pieniędzmi (x1), klucze (x1), krótkie spodenki (x1), maść na siniaki (x1), spray na owady (x1), paczka gum miętowych (x1), zapasowe dokumenty lotu: mapy, współrzędne itd. (x1), okulary zerówki(x1)
△ INNE:Jest singlem z wyboru. Nie lubi flirtować. Wewnątrz czeka na wyjątkową osobę i chyba znalazł ją.

Nie lubi białego chleba.

W młodości próbował grać i śpiewać w zespole garażowym. Nie wyszło.

Lubi mieć święty spokój.

Rodzina to największa świętość.

Nie jest skłonny do przemocy, ale nie można z nim zadzierać. Tak samo z jego przyjaciółmi i siostrami.

Ma bliznę przez całe plecy, która powstała po poślizgnięciu się na lodzie. Upadł do tyłu na podpalony śmietnik, który chciał zgłosić. Dlatego spieszył się i nie uważał.

Ma heksakosjoiheksekontaheksafobię, do której nie przyznaje się.




Ostatnio zmieniony przez Nicolas Fuentes dnia Pią Sie 14, 2015 7:33 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Felicia Sage


Felicia Sage
https://wyspa.forumpolish.com/t137-felicia-andrea-sage https://wyspa.forumpolish.com/t145-czy-leci-z-nami-pilot https://wyspa.forumpolish.com/t144-felicia-andrea-sage
Dane osobowe :
25 lat | stewardessa | wdowa | pół Brazylijka, pół Australijka | 180 cm

Znaki szczególne :
krótkie włosy w kolorze blond | czasami przechodzące w błękit, jasnoniebieskie oczy | praktycznie non stop czerwone usta

Ubiór :
gruby łańcuszek ze srebrnym krzyżem łacińskim, personalizowany, grawer ANGELO na pionowej części z tyłu, przy skórze pod koszulką | kolczyki-liski ze złota (wkręty) | długie spodnie damskie w stylu kowbojskim | biała koszulka męska | niebieska koszula damska z długimi rękawami | kowbojki | cienkie rajstopy podarte przy kolanach

Ekwipunek :
Dziecięcy plecak moro, a w nim: krem nawilżający, paczka mokrych chusteczek, czarna farba do włosów, maskara, dwie tabletki paracetamolu, dwie grube frotki, zeszyt, komplet kolorowych kredek, pluszowy miś, strój stewardessy [podarta sukienka, porwany żakiet, baleriny na niskim obcasie], pięć kiełbasek, dwie tortille, butelka koniaku, opakowanie tabletek antykoncepcyjnych, buteleczka wody utlenionej, poradnik Kamasutry, pusta butelka.

Stan zdrowia :
drobne ranki na twarzy i wierzchach dłoni |oczyszczone rany po szkle powbijanym w plecy - hipsterska wersja jeżozwierza | rozcięty łuk brwiowy - bo naturalne farby do twarzy są w cenie

Punkty :
673


Nicolas A. Fuentes Empty
PisanieTemat: Re: Nicolas A. Fuentes   Nicolas A. Fuentes EmptyPią Sie 14, 2015 11:13 pm

witaj na Wyspie!

Cieszymy się, że zdecydowałaś się do nas dołączyć i mamy nadzieję, że zostaniesz z nami na długo! Pamiętaj, że przed rozpoczęciem rozgrywki musisz założyć jeszcze informator oraz zarezerwować miejsce w samolocie. Punkty za Kartę otrzymasz po założeniu Informatora. Jeśli będziesz mieć jakieś uwagi lub pytania - pisz śmiało, od tego tutaj jesteśmy! (:

Uwagi do Karty: Poprawiłam kilka przecinków i powtórzeń, które zauważyłam. Na te ostatnie musisz, niestety, uważać. Poza tym nie mam się do czego przyczepić. Twój styl pisania jest dosyć charakterystyczny, ale nie przeszkadza w zrozumieniu. Po umiejętnościach widać, że Nicolas to prawdziwy pasjonat tego, co robi i że to właśnie w tym kierunku najbardziej się rozwija. Leć na fabułę, nie doprowadź do katastrofy... Ups! <:
Powrót do góry Go down
 
Nicolas A. Fuentes
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Nicolas A. Fuentes
» Dorcas Fuentes
» Dorcas Fuentes
» Daisy Fuentes
» Daisy Fuentes

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
All hope is lost :: Terminal :: Odprawa biletowo-bagażowa :: Karty Pokładowe-