IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
(2) Kamienna Plaża - Page 2


 

 (2) Kamienna Plaża

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2
Wyspa


Wyspa
https://wyspa.forumpolish.com https://wyspa.forumpolish.com https://wyspa.forumpolish.com
avatar :
© frightening

Punkty :
125


(2) Kamienna Plaża - Page 2 Empty
PisanieTemat: (2) Kamienna Plaża   (2) Kamienna Plaża - Page 2 EmptySro Sie 19, 2015 8:50 pm

First topic message reminder :

Plaża

Kamienna Plaza

Dość spora kamienna plaża, sąsiadująca z piaszczystą. Między kamieniami można znaleźć tu różne ciekawe rzeczy. Począwszy od niecodziennych stworzeń wodno-lądowych, po wartościowe przedmioty wyrzucone przez ocean.


Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
Minho Bang


Minho Bang
https://wyspa.forumpolish.com/t418-minho-jong-hu-budowa https://wyspa.forumpolish.com https://wyspa.forumpolish.com/t421-minho-bang#6564
Dane osobowe :
19 lat / mangaka / koreańczyk / sierota życiowa

Znaki szczególne :
około 193 cm wzrostu, odstające uszy, orzechowe, rozbiegane oczy, pieprzyk na lewym barku, tatuaż na prawym nadgarstku

Ubiór :
wymięta koszulka z logiem jakiejś gry, ciepła, czarna bluza z logiem jakiejś firmy, szare dresy, ciepłe, ciemne skarpety w granatowe kropki , czarno-białe adidasy firmy NIKE, okulary przeciwsłoneczne(w tych warunkach z pewnością pęknięte), sportowy zegarek z rysami na szkle, nauszne słuchawki z MP3 (również w opłakanym stanie), paczka gumy do żucia

Stan zdrowia :
wybite górne jedynki, ból w prawej nodze

Punkty :
164


(2) Kamienna Plaża - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: (2) Kamienna Plaża   (2) Kamienna Plaża - Page 2 EmptyPon Lis 16, 2015 9:47 pm

//Post pierwszy po lądowaniu

Jeden wielki misz masz. Otworzył oczy i jedyne co zdążył zarejestrować to tępy ból w okolicach praktycznie wszystkiego. Wspomnienia, jak fala krótkich cięć z filmu nie chciały złożyć się w jedno, tym bardziej, że wchodząc na pokład był zjarany jak nigdy. Leżał. Mimo mozolnie upływającego czasu, którego nawet nie potrafił sprawdzić, a raczej nie miał siły, bo przecież jego ciało odmawiało jakiejkolwiek współpracy z mózgiem, który przetwarzał zbyt dużo informacji na raz. Po prostu jedna wielka Hiroszima i Nagasaki w głowie. W końcu, kiedy poczuł na powiekach ciepło spowodowane przez światło pozwolił sobie otworzyć oczy i leżał tak myśląc, choć nie przychodziło to z łatwością, bowiem cały czas miał wrażenie jakby miał w buzi zaschniętą krew, a to dopiero heca! Przecież nigdy nie wdawał się w bójki ani nic równie szalonego, starał się być przykładnym obserwatorem, żeby zbyt mocno nie oberwać, jednak jak widać coś musiało się zmienić, ale nie... Zaraz, zaraz, czy on nie leciał samolotem? Jęk wyrwał się z jego ust, po to by zaraz krzyknąć w zdziwieniu, bo nie czuł swoich jedynek. JAK TO NIE MAM JEDYNEK?! wrzeszczał w myślach, gwałtownie siadając i starając się złapać za twarz, niestety nie był to zbyt przemyślany ruch i jedyne co chłopak zdołał zrobić to poczuć jeszcze większy ból w całym ciele po zmienieniu pozycji, natomiast jeśli mowa o jakimkolwiek podnoszeniu rąk, to jeszcze daleko do tak dobrej sprawności ruchowej, w końcu spadł z nie wiadomo jak wielu kilometrów na ziemię, KUZIA MAĆ NA ZIEMIĘ! Rozejrzał się dokładnie, starając się przy tym mało ruszać szyją, z początku powoli by potem ją w miarę rozruszać, choć oczywiście bolało jak cholera, a on nie był przyzwyczajony do jakichkolwiek boleści, dlatego własny ból odczuwał dwukrotnie. Dopiero po chwili, kiedy mózg znów zaczął pracować pierwsze o czym pomyślał, a raczej pierwsza osoba, o której pomyślał był właśnie brat.
- Kyu! - krzyknął, choć były to bardziej słowa rzucone na wiatr. Naprawdę miał w buzi krew i co lepsza wokół miejsca, w którym musiał wylądować, a raczej musiało go wyrzucić z miejsca w samolocie była krew. Zero śliny, kompletny brak, opuchnięte, pęknięte wargi, które pragnęły niczego więcej jak tylko wody. Najwyraźniej przespał jeden dzień, bo rozglądając się po okolicy nie zauważył nikogo więcej, a może już wszystkich posprzątali i on jest następny w kolejce? Może zaraz jakieś chorzy Indianie wyskoczą zza drzew, zaraz, zaraz drzewa? To wyjaśniałoby częściowy cień, w którym chłopak siedział. Wciąż tępy ból przeszywał praktycznie każdą cząstkę jego ciała, która jak już zostało wspomniane nigdy w życiu nie przeżywało takiego piekła jak to. Pustynia w ustach, kosmos w głowie, po prostu brak słów. - KYU! - krzyknął już wyraźniej, starając się panować nad ciałem, które ni stąd ni z owąd przestało się go słuchać i jedyne co wysoki nastolatek był w stanie robić to siedzieć i rejestrować szum fal, które nieopodal załamywały się jakby nigdy nic. - POMOCY! - wydarł się w finalnym akcie desperacji, zauważając jakąś sylwetkę z daleka.


Ostatnio zmieniony przez Minho Bang dnia Pon Lis 16, 2015 11:54 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry


Mistrz Gry
https://wyspa.forumpolish.com https://wyspa.forumpolish.com https://wyspa.forumpolish.com
avatar :
© frightening

Punkty :
1045


(2) Kamienna Plaża - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: (2) Kamienna Plaża   (2) Kamienna Plaża - Page 2 EmptyPon Lis 16, 2015 11:25 pm

W związku z tym, że nie posiadam niestety warunków na napisanie pięknego pościka, a nie chcę Was, misiaki, zatrzymywać, to:
- Sam nic z wyrzuconych śmieci nie przykuło twojej uwagi, jednakże jeśli postanowiłaś pomóc wołającemu o pomoc chłopcu (Minho), zauważysz chruścinę jagodną z owockami;
- Jason znalazłeś zepsuty telefon, który ma połamaną obudowę, rozbitą szybkę i wylany ekran, bateria powinna być sprawna.
Powrót do góry Go down
Samantha Parker


Samantha Parker
https://wyspa.forumpolish.com/t158-samantha-parker https://wyspa.forumpolish.com/t165-sam https://wyspa.forumpolish.com/t164-samantha-parker
Multikonta :
Kate Johnson

Dane osobowe :
28 lat / dziennikarka / Amerykanka / zielone oczy / 170 cm wzrostu

Znaki szczególne :
Tatuaż na prawej łopatce-jaskółka / Blizna nad lewym kolanem / Włosy jak na avku

Ubiór :
Czarne spodnie, granatowa bluzka na ramiączkach, czarne oficerki

Ekwipunek :
melon, mały dezodorant, cztery zapałki i kawałek papieru z siarką, działający telefon ze stłuczoną szybką, psia karma o smaku kurczaka i wołowiny, koszula męska, damska bluzka, t-shirt męski, damskie spodnie, spodnie dresowe, skarpety, pasta do zębów, szampon, kula do chodzenia, własny bagaż podręczny [komplet ubrań na zmianę (spodnie, bokserka, bielizna), kosmetyczka (kilka kosmetyków w wersji mini, paczka ledwo zaczętych pigułek antykoncepcyjnych, kilka prezerwatyw, tampony), podręczna apteczka (leki przeciwbólowe, plastry, bandaże), tabliczka czekolady, gumy do żucia, samolotowa buteleczka wody mineralnej, telefon, aparat fotograficzny (naładowane baterie), słuchawki, książka, portfel, dokumenty, długopis i notes]

Stan zdrowia :
Mocniejsze obicie prawego kolana, które sprawia spory ból, brak części małego palca lewej dłoni, niewielkie oparzenie na wierzchu prawej dłoni, niewielkie zadrapania na twarzy i dłoniach. Porusza się o kuli

Punkty :
123


(2) Kamienna Plaża - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: (2) Kamienna Plaża   (2) Kamienna Plaża - Page 2 EmptyWto Lis 17, 2015 2:49 pm

Zdziwiła się nieco, że nie zobaczyła kolejnych osób wybiegających z lasu. Czyżby to stado, czy cholera wie co to było, ich dopadło? Nie, raczej to niemożliwe. Gdyby tak było, to zapewne usłyszałaby jakieś krzyki, czy coś w tym stylu. Podejrzewała, że skręciła w inną stronę niż reszta i trafiła na inny fragment plaży. To było logiczne wyjaśnienie. Nie mogła zawrócić, bo nie czuła się na siłach, by nadrabiać drogi. Po prostu nie dałaby rady. Rozglądanie się niewiele dało, wśród rzeczy wyrzuconych na brzeg nie znalazła nic ciekawego. Poprawiła torbę i ruszyła w stronę piaszczystej plaży, gdy usłyszała wołanie. Więc jednak ktoś tu był? Rozejrzała się i dostrzegła niewyraźną postać przy drzewach. Pomachała do niej i ruszyła w jej kierunku.
-Cześć, jesteś jedną z osób, które były w lesie?-spytała zupełnie zdezorientowana. Nie przypominała sobie, by go tam widziała. Zlustrowała go wzrokiem, szukając ran, brak zębów był dość widoczny.
-Jesteś ranny, możesz iść? Niedaleko jest piaszczysta plaża. Tam jest pielęgniarka i lekarz-teoretycznie mógł o tym wiedzieć, ale wyglądał na nieco oszołomionego, a słowa o fachowej pomocy powinny trochę uspokoić. Sam dostrzegła nagle coś bardzo interesującego-po prawej stronie od chłopaka były jakieś owoce. Zrobiła krok w tę stronę, przyglądając im się uważnie.
-Myślisz, że są jadalne?-wyglądały ciekawie i apetycznie, ale to nie znaczyło, że nie są trujące.
Powrót do góry Go down
Minho Bang


Minho Bang
https://wyspa.forumpolish.com/t418-minho-jong-hu-budowa https://wyspa.forumpolish.com https://wyspa.forumpolish.com/t421-minho-bang#6564
Dane osobowe :
19 lat / mangaka / koreańczyk / sierota życiowa

Znaki szczególne :
około 193 cm wzrostu, odstające uszy, orzechowe, rozbiegane oczy, pieprzyk na lewym barku, tatuaż na prawym nadgarstku

Ubiór :
wymięta koszulka z logiem jakiejś gry, ciepła, czarna bluza z logiem jakiejś firmy, szare dresy, ciepłe, ciemne skarpety w granatowe kropki , czarno-białe adidasy firmy NIKE, okulary przeciwsłoneczne(w tych warunkach z pewnością pęknięte), sportowy zegarek z rysami na szkle, nauszne słuchawki z MP3 (również w opłakanym stanie), paczka gumy do żucia

Stan zdrowia :
wybite górne jedynki, ból w prawej nodze

Punkty :
164


(2) Kamienna Plaża - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: (2) Kamienna Plaża   (2) Kamienna Plaża - Page 2 EmptyWto Lis 17, 2015 11:31 pm

Panika, która objęła cały jego system myślowy była wręcz przerażająca! Gdyby nie fakt, że piekielny ból całego ciała, które było zbyt przemęczone i obolałe z powodu upadku, do którego nie był przyzwyczajony z pewnością zacząłby siać panikę. Choć jego wzrok był dalece od tego normalnego z tańczącą iskierką w oku spojrzeniem, trzymał się dość dobrze, bardziej przejmując się swoim fizycznym stanem, potem będzie z pewnością jeszcze gorzej, ale na razie Minho myślał jedynie o teraźniejszości. Troska o starszego brata, a nawet egoizm i świadomość bycia samotnym w tejże chwili, była na tyle dotkliwa, że jedyne co zaprzątało jego myśli to fizyczny ból i oczywiście tęsknota za bratem.
- Osób które były w lesie? - powtórzył z dość widocznym zdziwieniem na twarzy. - Znaczy ja... ym... nie wiem co się stało, chyba. - odpowiedział z przerywnikami, zastanawiając się nad odpowiednim doborem słów, w końcu nie zawsze rozmawia się z tak pięknymi kobietami w jego świecie! W prawdzie tam się prawie w ogóle nie rozmawia.
- Ja.. hmm... chyba mogę, tylko wszystko tak cholernie boli, to normalne, czy coś? Co tutaj się w ogóle stało? - zapytał starając się nie wchodzić na wyższe tony z każdym wypowiedzianym słowem. To wszystko było naprawdę dziwnie.
Na pytanie dziewczyny jedynie obrócił się w tym kierunku, w który patrzyła i od razu tego pożałował, bo niestety ale jego jakże atletyczna postura musiała obrócić się niemal 120 stopni! Jęknął z bólu, który dla przyzwyczajonych do przeciążenia był jak początkowa rozgrzewka przed prawdziwym apogeum bólu, zdecydowanie chłopak nie nadawał się na takie przygody.
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry


Mistrz Gry
https://wyspa.forumpolish.com https://wyspa.forumpolish.com https://wyspa.forumpolish.com
avatar :
© frightening

Punkty :
1045


(2) Kamienna Plaża - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: (2) Kamienna Plaża   (2) Kamienna Plaża - Page 2 EmptySro Lis 18, 2015 12:09 am

Ciężkie powietrze praktycznie stało w miejscu, zaś wiatr ani myślał poruszać liśćmi, najwyraźniej również daleki od sprzyjania rozbitkom. Grupa poszukująca wody nadal zaś nie pojawiała się na horyzoncie, tak samo sprawa miała się z resztą towarzyszy Samanthy.
Nagle jednak światło słoneczne zaczęło jakby przygasać. Unosząc głowę w jego kierunku, praktycznie każdy obecny ocalały mógł zobaczyć ciemną chmurę, która przysłoniła słońce. Za nią natomiast znad bezkresnych wód oceanu nadciągały kolejne ciemnogranatowe obłoki, które wkrótce zasnuły praktycznie całe niebo. Pierwsze krople ciepłego deszczu zaczęły ciężko uderzać o piasek, a towarzyszący im grzmot poniósł się głośnym echem.
Powrót do góry Go down
Jason Moore


Jason Moore
https://wyspa.forumpolish.com/t101-jason-moore https://wyspa.forumpolish.com https://wyspa.forumpolish.com
Ubiór :
bordowa koszulka z wyszytym logiem "Modest Mouse", krótkie, musztardowe spodenki do kolan, czarne sandały, ciemnozielona koszula, granatowa czapka z daszkiem

Ekwipunek :
1l wódki w szklanej butelce, materiałowa torba

Punkty :
142


(2) Kamienna Plaża - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: (2) Kamienna Plaża   (2) Kamienna Plaża - Page 2 EmptySro Lis 18, 2015 2:07 pm

Szukając życiodajnego płynu, zamiast niego, znalazł zakopany w piachu telefon. Podniósł go z ziemi, choć wiedział, że najprawdopodobniej nie działa, mimo tego liczył na to, że energia zebrana w baterii przyda się kiedyś. Wciąż jednak lepsze od tego była by woda. Coraz bardziej suszyło doktoranta, nie mówiąc o żołądku, który powoli sam siebie zjadał z głodu. Nie wiedział ile czasu zostało mu zanim zacznie robić pod siebie z odwodnienia. Szukając dalej słodkiej wody oraz jedzenia, zaczął prosić w myślach Boga o pomoc w tej sytuacji... najwidoczniej wysłuchał go, bo z chmur zaczęła się sączyć pitna woda. Moore otworzył paszczę by "napić się", ale to mało efektywne , więc liczył, że znajdzie jakieś opakowanie na ciecz lub po prostu butelkę z wodą, by szybciej uzupełnić płyny.
Poszukiwania trwały dalej, a priorytetami było jadło oraz picie.
Powrót do góry Go down
Samantha Parker


Samantha Parker
https://wyspa.forumpolish.com/t158-samantha-parker https://wyspa.forumpolish.com/t165-sam https://wyspa.forumpolish.com/t164-samantha-parker
Multikonta :
Kate Johnson

Dane osobowe :
28 lat / dziennikarka / Amerykanka / zielone oczy / 170 cm wzrostu

Znaki szczególne :
Tatuaż na prawej łopatce-jaskółka / Blizna nad lewym kolanem / Włosy jak na avku

Ubiór :
Czarne spodnie, granatowa bluzka na ramiączkach, czarne oficerki

Ekwipunek :
melon, mały dezodorant, cztery zapałki i kawałek papieru z siarką, działający telefon ze stłuczoną szybką, psia karma o smaku kurczaka i wołowiny, koszula męska, damska bluzka, t-shirt męski, damskie spodnie, spodnie dresowe, skarpety, pasta do zębów, szampon, kula do chodzenia, własny bagaż podręczny [komplet ubrań na zmianę (spodnie, bokserka, bielizna), kosmetyczka (kilka kosmetyków w wersji mini, paczka ledwo zaczętych pigułek antykoncepcyjnych, kilka prezerwatyw, tampony), podręczna apteczka (leki przeciwbólowe, plastry, bandaże), tabliczka czekolady, gumy do żucia, samolotowa buteleczka wody mineralnej, telefon, aparat fotograficzny (naładowane baterie), słuchawki, książka, portfel, dokumenty, długopis i notes]

Stan zdrowia :
Mocniejsze obicie prawego kolana, które sprawia spory ból, brak części małego palca lewej dłoni, niewielkie oparzenie na wierzchu prawej dłoni, niewielkie zadrapania na twarzy i dłoniach. Porusza się o kuli

Punkty :
123


(2) Kamienna Plaża - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: (2) Kamienna Plaża   (2) Kamienna Plaża - Page 2 EmptySro Lis 18, 2015 3:42 pm

Uniosła brwi, orientując się, że chłopak najwyraźniej nic nie wie. Nic! Nie była pewna ja to w ogóle możliwe, ale chyba nie było sensu pytać. Może był nieprzytomny do tej pory? Tym bardziej powinien go ktoś obejrzeć.
-No dobra, to zacznijmy od początku. Jestem Sam, rozbiliśmy się na bezludnej wyspie i próbujemy jakoś zebrać wszystkich do kupy. Nie jest to proste, bo… -przerywnik całkiem logiczny, bo chyba nie chciała straszyć chłopaka, który i tak wyglądał na spanikowanego-bo ludzie łażą gdzie chcą, a łatwo się tu zgubić. Ekipa zebrana przez lekarza poszła po wodę, duża grupa znajduje się na piaszczystej plaży i tam właśnie powinniśmy iść. Jak widzisz mam problem z nogą-wskazała na prowizoryczne usztywnienie i kulę-ale w razie czego pomogę Ci iść-wszystko to mówiła spokojnie, powoli i cały czas na niego patrząc.
-Ciesz się, że boli-ugryzła się w język, by nie powiedzieć, że mógłby obudzić się bez kończyn lub ich części-jak niektórzy. Zanim jednak ruszą, postanowiła nie marnować okazji i zebrała wszystkie owoce, które zauważyła. Wylądowały bezpiecznie zawinięte w liście, w jednej z kieszonek torby. Na plaży wypyta o nie ludzi  i oby nadawały się do zjedzenia. Sam była gotowa do drogi i wtedy poczuła jak ciepłe krople spadają w nieba. Z tego wszystkiego nie zauważyła, że niebo pociemniało, ale teraz było jasne, że zbliża się burza.
-Cholera jasna!-mruknęła do siebie. Kolejna burza? Cudownie!
-Musimy się pospieszyć, bo złapie nas tu niezła ulewa, a piorunem też nie chcę oberwać-popędzała nieco nowego towarzysza. Może uda im się dotrzeć do plaży, nim rozpęta się tu piekło, a jeśli nie, to będą zmuszeni zboczyć ponownie do lasu i tam to przeczekać.
Powrót do góry Go down
Minho Bang


Minho Bang
https://wyspa.forumpolish.com/t418-minho-jong-hu-budowa https://wyspa.forumpolish.com https://wyspa.forumpolish.com/t421-minho-bang#6564
Dane osobowe :
19 lat / mangaka / koreańczyk / sierota życiowa

Znaki szczególne :
około 193 cm wzrostu, odstające uszy, orzechowe, rozbiegane oczy, pieprzyk na lewym barku, tatuaż na prawym nadgarstku

Ubiór :
wymięta koszulka z logiem jakiejś gry, ciepła, czarna bluza z logiem jakiejś firmy, szare dresy, ciepłe, ciemne skarpety w granatowe kropki , czarno-białe adidasy firmy NIKE, okulary przeciwsłoneczne(w tych warunkach z pewnością pęknięte), sportowy zegarek z rysami na szkle, nauszne słuchawki z MP3 (również w opłakanym stanie), paczka gumy do żucia

Stan zdrowia :
wybite górne jedynki, ból w prawej nodze

Punkty :
164


(2) Kamienna Plaża - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: (2) Kamienna Plaża   (2) Kamienna Plaża - Page 2 EmptySro Lis 18, 2015 8:15 pm

Punkt dla nastolatka, że jego umiejętność czytania ludzkich kłamstw i przemilczeń była równa zeru, po prostu ślepa owca jakich mało, co w tym wypadku naprawdę się opłacało, bo jego przerażenie nie sięgało zenitu, ze względu na brak kompletnej wiedzy na temat całego tego wypadku. Gdyby choć przez chwilę pomyślał o braku ręki, a raczej empatycznie wczuł się w emocje takiego rannego z pewnością jego psychika byłaby nawet nie lekko zbrukana, a po prostu bardzo dotkliwie naruszona, w końcu wrażliwcy też są w tych czasach.
- Cześć Sam, jestem Minho. - przedstawił się luźniej niż w swoim narodzie, w końcu nigdy nie miał dobrych kontaktów z innymi ludźmi, być może było to przez amerykański sposób wychowywania dzieci przez jego nowoczesnych rodziców? Kto wie, w każdym razie teraz to z pewnością nie jest ważne, bo tu się walczyło o przetrwanie, a przynajmniej z tego co nastolatek zrozumiał od dziewczyny, każdy szuka kącika dla siebie. - Khym... jest taka sprawa, bo ja... mam brata i on gdzieś też tutaj musi być... - wyznał dziewczynie zlękniony, stawiając nacisk na słowo musi, w końcu to jego brat do cholery, nawet jeśli nie biologiczny, to przez dokładnie 19 lat się znają i zobowiązuje to przynajmniej do jakiejś troski, którą nastolatek w jakiś wyimaginowany, flejtuchowaty sposób może nad nim sprawować, prawda?
Na jej słowa zamrugał kilkakrotnie, zdecydowanie wolał nie wiedzieć co też stało się innym pasażerom, bowiem noga Sam wyglądała już nieciekawie, nie żeby była jakaś niezgrabna, ale jednak usztywnienie nogi, to trochę poważna sprawa, przynajmniej dla osoby nigdy nie ruszającej się z domu. A propos w duchu młody Bang już przeklinał się za to, że w ogóle ruszył się z wygodnego i ciepłego mieszkania. Dopiero krople deszczu sprawiły, że Minho naprawdę poczuł, że żyje i zdecydowanie wolał nie żyć w takim otoczeniu, na żywo bliskość z naturą go przerażała, w końcu wszędzie czaiło się tyle niebezpieczeństw! Może gdyby położył się plackiem na ziemi i nie wstawał udałoby mu się jakoś dotrwać do końca? To jest myśl, z pewnością to kiedyś opatentuje!
- Okej, okej, dobra, co mam zrobić? - zapytał się kompletnie zdezorientowany co takiego strasznego było w deszczu, te internetowe dzieci mangi, a właśnie a propos jego dobytku, który początkowo, kiedy chłopak wchodził do samolotu wydawał się być dość spory, teraz był jakąś garstką kompletnie niepotrzebnych przedmiotów, które mieściły się w jego kieszeniach, oczywiście oprócz słuchawek, które były nadal przewieszone przez jego ramiona, ach to opatentowanie kabelka pod bluzą, wspaniała sprawa.
Powrót do góry Go down
Samantha Parker


Samantha Parker
https://wyspa.forumpolish.com/t158-samantha-parker https://wyspa.forumpolish.com/t165-sam https://wyspa.forumpolish.com/t164-samantha-parker
Multikonta :
Kate Johnson

Dane osobowe :
28 lat / dziennikarka / Amerykanka / zielone oczy / 170 cm wzrostu

Znaki szczególne :
Tatuaż na prawej łopatce-jaskółka / Blizna nad lewym kolanem / Włosy jak na avku

Ubiór :
Czarne spodnie, granatowa bluzka na ramiączkach, czarne oficerki

Ekwipunek :
melon, mały dezodorant, cztery zapałki i kawałek papieru z siarką, działający telefon ze stłuczoną szybką, psia karma o smaku kurczaka i wołowiny, koszula męska, damska bluzka, t-shirt męski, damskie spodnie, spodnie dresowe, skarpety, pasta do zębów, szampon, kula do chodzenia, własny bagaż podręczny [komplet ubrań na zmianę (spodnie, bokserka, bielizna), kosmetyczka (kilka kosmetyków w wersji mini, paczka ledwo zaczętych pigułek antykoncepcyjnych, kilka prezerwatyw, tampony), podręczna apteczka (leki przeciwbólowe, plastry, bandaże), tabliczka czekolady, gumy do żucia, samolotowa buteleczka wody mineralnej, telefon, aparat fotograficzny (naładowane baterie), słuchawki, książka, portfel, dokumenty, długopis i notes]

Stan zdrowia :
Mocniejsze obicie prawego kolana, które sprawia spory ból, brak części małego palca lewej dłoni, niewielkie oparzenie na wierzchu prawej dłoni, niewielkie zadrapania na twarzy i dłoniach. Porusza się o kuli

Punkty :
123


(2) Kamienna Plaża - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: (2) Kamienna Plaża   (2) Kamienna Plaża - Page 2 EmptySro Lis 18, 2015 11:01 pm

-Miło mi, mimo tych popieprzonych okoliczności-odpowiedziała mu zupełnie szczerze i nawet się uśmiechnęła. Im więcej ludzi odnajdywało się żywych, tym lepiej. Spojrzała na niego, gdy wspomniał o bracie.
-"Gdzieś", to dość rozległa przestrzeń. Ludzie schodzili się na plażę z różnych miejsc, bo samolot rozerwało na części, zanim zderzył się z ziemią. Mógł więc wylądować w zupełnie innej części plaży, czy nawet wyspy. Siedzenie tutaj niewiele nam da, a jak trafimy na plażę, to będziesz mógł wypytać ludzi czy go nie widzieli-postanowiła być z nim szczera. Wyglądał mizernie, ale to dorosły facet, więc lepiej żeby wiedział jak wygląda sytuacja. Nie mogła mu zagwarantować, że brat żyje, ale póki nie ma dowodów, że jest inaczej, pozostaje nadzieja.
-Iść ze mną, tylko tyle. Mam nadzieję, że zdążymy dojść nim burza się rozszaleje. W nocy mieliśmy przykład, że są bardzo gwałtowne i mogą być niebezpieczne-może i postanowiła być z nim szczera, ale jednak odpuści sobie na razie mówienie o wyrzucanych w powietrze drzewach, porwaniach czy jaskiniach. Upewniła się, że może iść i ruszyli kamienistą plażą, za śladami Kiary, Drew i reszty.
-Wybacz, że jestem mało gościnna i nie zaproponuję nic do picia czy jedzenia, ale nie bardzo mamy na to czas. Nie mówiąc już o tym, że zapasy są marne. Delikatnie to ujmując-ciekawa była czy lekarz już wrócił z jakimś zapasem wody. Teraz jednak mogli skorzystać z tego co leciało z nieba, a czuła jak deszcz nabiera na sile. Nie zatrzymywała się jednak, szkoda czasu.
Powrót do góry Go down
Minho Bang


Minho Bang
https://wyspa.forumpolish.com/t418-minho-jong-hu-budowa https://wyspa.forumpolish.com https://wyspa.forumpolish.com/t421-minho-bang#6564
Dane osobowe :
19 lat / mangaka / koreańczyk / sierota życiowa

Znaki szczególne :
około 193 cm wzrostu, odstające uszy, orzechowe, rozbiegane oczy, pieprzyk na lewym barku, tatuaż na prawym nadgarstku

Ubiór :
wymięta koszulka z logiem jakiejś gry, ciepła, czarna bluza z logiem jakiejś firmy, szare dresy, ciepłe, ciemne skarpety w granatowe kropki , czarno-białe adidasy firmy NIKE, okulary przeciwsłoneczne(w tych warunkach z pewnością pęknięte), sportowy zegarek z rysami na szkle, nauszne słuchawki z MP3 (również w opłakanym stanie), paczka gumy do żucia

Stan zdrowia :
wybite górne jedynki, ból w prawej nodze

Punkty :
164


(2) Kamienna Plaża - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: (2) Kamienna Plaża   (2) Kamienna Plaża - Page 2 EmptyCzw Lis 26, 2015 9:37 pm

Odpowiedział jej uśmiechem, a raczej coś na wzór uśmiechu, bo niestety nie uśmiechała mu się jego sytuacja, o której nigdy w życiu by nawet nie pomyślał! Nie myślał jak to jest być na bezludnej wyspie, wiadomo samotność domowa, a osamotnienie na wyspie to dwie różne sytuacje, dlatego samo poznanie dziewczyny w takich warunkach było dla niego dziwne. Jego mózg jakby zwolnił, albo przyspieszył na tyle, aby chłopak przestał ogarniać co też się dzieje. Czuł wszystko jak należy, chociaż te odczucia były jakby w zwolnionym tempie, nawet patrzenie było jakby z perspektywy trzeciej osoby, choć wszystko wyczuwał jak należy, dziwna sprawa, a wszystko to za sprawą świadomości, do której naprawdę dochodziły straszne informacje dotyczące ich samolotu.
- Rozumiem, że wcześniej nie spotkałaś żadnego innego azjaty o jasnych włosach? - zapytał się rzeczowo, chwilowo samemu będąc pod dziwnym podziwem własnych umiejętności prowadzenia konwersacji, chyba naprawdę powinien częściej wychodzić do ludzi i po prostu rozmawiać, albo Sam rozmawiała z nim bo praktycznie z nikim więcej nie było mowy o rozmowie, w końcu wyspa, a buźkę do kogoś trzeba otworzyć, nawet do takiego przegrywa jak on.
Przytaknął głową i podniósł się używając jak najmniej siły, choć wszystkie mięśnie, a raczej miejsce, w którym powinny one być zdawało się go palić, jakby ktoś rozrywał mu ciało kilka godzin wcześniej, z pewnością były to obicia po lądowaniu, o ile można tak nazwać tę kraksę. Dziewczyna kierowała, bo Minho nie dość, że nie był w stanie to jeszcze nie uśmiechało mu się patrzeć gdziekolwiek indziej niż pod własne nogi, które i tak już sporo wycierpiały, jak na jego brak przeżyć związanych z jakimkolwiek sportem.
- Nie ma problemu i tak nie czułem głodu, praktycznie do teraz. - stwierdził z lekkim skrzywieniem na twarzy, bo akuratnie zaburczało mu w brzuchu, w końcu nie spał kilkadziesiąt porządnych godzin! Złapał się jedną ręką za brzuch i jak tyczkowata łajza, mozolnie starał się dotrzymać kroku. Krople wody, które spadły mu na twarz były bardzo kojące, choć na chwilę przestał myśleć o tym skąd wziąć siłę by postawić kolejny krok! Zdecydowanie potrzebował tego, dlatego jedną ręką, wciąż idąc, łapał tyle wody ile się dało aby umyć sobie twarz i zmierzwić włosy, które i tak już były w porządnym nieładzie, bo oczywiście po co komu założyć kaptur z bluzy na głowę? Szli tak w nieznane dla Minha, a być może znane dla Sam.

//zt. do 1,7, bądź 5, o ile nie od razu do 3?
Powrót do góry Go down
Mistrz Gry


Mistrz Gry
https://wyspa.forumpolish.com https://wyspa.forumpolish.com https://wyspa.forumpolish.com
avatar :
© frightening

Punkty :
1045


(2) Kamienna Plaża - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: (2) Kamienna Plaża   (2) Kamienna Plaża - Page 2 EmptyNie Lis 29, 2015 1:14 am

Na zewnątrz robiło się coraz ciemniej i miało to wyłącznie częściowy związek z czarnymi i czarno-granatowymi chmurami, jakie zasnuły już praktycznie całe niebo. Wbrew pozorom, mimo deszczu i braku słońca, nie zrobiło się wcale aż nazbyt chłodno. Owszem, różnica temperatur była zauważalna, lecz nie znacząca. Nawet duże krople, które coraz gęściej spadały z nieba, były jakby lekko ciepłe. Zupełnie niczym letni deszczyk. Raz po raz rozlegały się także grzmoty towarzyszące błyskom, jednakże bardziej zorientowana w meteorologii osoba mogłaby zdecydowanie stwierdzić, że burza była daleko od wyspy. Powracając jednak do kwestii zaciemnienia, gdyby spojrzeć teraz na zegarek, godzina na nim byłaby już wieczorna. Czyżby podczas działania czas leciał szybciej? A może i to należało zaliczyć do nietypowych odchyłów związanych z całym tym miejscem? Kto to wiedział…
Zresztą – w tym momencie to nie myśli, lecz działanie zaliczało się do najważniejszych rzeczy. W końcu burza mogła dosłownie w każdej chwili zbliżyć się do wyspy, a Minho i Samantha znajdowali się na praktycznie całkowicie odkrytym terenie, gdzie piasek stał się już w większości mokry. Uderzenie piorunu w jedno z drzew lub w kamień, cóż, mogłoby nie skończyć się dla nich raczej zbyt dobrze. Idąc więc przed siebie, zaczęli opuszczać ten teren, przechodząc jednak do zatoczki, gdzie nadal nie było zbyt dobrego miejsca do schronienia się. Los chciał jednak, że młody mężczyzna nadepnął nogą na coś sporego i podłużnego. Gdyby to podniósł, zobaczyłby spory parasol, pod którym z pewnością swobodnie mogły się zmieścić dwie osoby, z nieznacznie połamaną rączką. Był złożony, jednakże rozłożenie go nie miało sprawić większej trudności.
[z/t] dla rozbitków

Powrót do góry Go down


Sponsored content

(2) Kamienna Plaża - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: (2) Kamienna Plaża   (2) Kamienna Plaża - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
(2) Kamienna Plaża
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2
 Similar topics
-
» (3) Piaszczysta Plaża
» (7) Ogromna plaża
» (8) Plaża po zachodniej stronie lasu

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
All hope is lost :: Wyspa :: Plaża-