IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Marina Ives


 

 Marina Ives

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Marina Ives


Marina Ives
https://wyspa.forumpolish.com/t58-marina-ives https://wyspa.forumpolish.com/t126-marina#401 https://wyspa.forumpolish.com/t120-marina-ives
Dane osobowe :
31 lat, niegdysiejszy sportowiec dzisiaj asystentka, Meksyk

Znaki szczególne :
Jest w połowie latynoską, ma piegi, niski wzrost (160 cm)

Ubiór :
granatowy top, luźna koszula w kratę, trzy czwarte jeansy, baleriny

Ekwipunek :
granatowy top, luźna koszula w kratę, trzy czwarte jeansy, baleriny

Stan zdrowia :
Brak dłoni (lewej na razie)

Punkty :
257


Marina Ives   Empty
PisanieTemat: Marina Ives    Marina Ives   EmptyNie Sie 09, 2015 6:21 pm

Karta Pokładowa
Oceanic Airlines | Sydney, Australia → Los Angeles, USA | 22-09-2014
dane osobowe

IMIĘ I NAZWISKO:
Marina Estella Ives

DATA I MIEJSCE URODZENIA:
1.04.1984 Meksyk, Meksyk

MIEJSCE ZAMIESZKANIA:
Los  Angeles

NARODOWOŚĆ:
meksykańsko-amerykańska

ZAWÓD:
Obecnie asystentka w firmie komputerowej

KLASA PRZELOTU:
pierwsza

TOWARZYSZE PODRÓŻY:
Sebastian Davis - przełożony

WIZERUNEK:
Genevieve Padalecki
biografia


Bienvenido a México!

Urodziła się w Meksyku jako pierwsze i ostatnie dziecko państwa Ives. Jej rodzice poznali się na imprezie. Desmond  przyjechał do Meksyku na wakacje, ale kilkutygodniowa wizyta przedłużyła się kiedy poznał Estellę. Mówią, że miłość od pierwszego wejrzenia nie istnieje, ale jak inaczej wyjaśnić to co połączyło tę dwójkę?
Marina przyszła na świat pierwszego kwietnia w szpitalu w Los Angeles, kiedy to państwo Ives polecieli odwiedzić rodzinne strony Desmonda i niespodziewanie akurat wtedy Marina postanowiła, że nie chce siedzieć dłużej w brzuchu mamy. Niedługo potem wszyscy wrócili do Meksyku i Marina mieszkała tam aż do skończenia 18 roku życia.

Jej dzieciństwo było szczęśliwe. Miała dużo przyjaciół, uwielbiała gry i zabawy i mimo że o Meksyku słyszy się tyle strasznych opowieści to jakoś nikt nigdy jej nie porwał ani nie zgwałcił. Nie żyła w wielkich luksusach, ale jej rodzicom na wszystko starczyło.
Mała Marina od początku wykazywała zainteresowanie sportem dlatego też rodzice na jej prośbę zapisali ją do osiedlowej drużyny piłki nożnej. I tak czas mijał, wszystko było dobrze, ale do czasu. W jej rodzinie wkrótce nadszedł kryzys. W firmie Desmonda dużo osób straciło pracę. W tym także  jedyny żywiciel rodziny, czyli on. To sprawiło, że przez następne lata było naprawdę krucho z pieniędzmi. Marina wchodziła w nastoletni wiek i już od tego czasu pomagała swoim rodzicom jak mogła. Brała jakieś prace byle tylko przynieść trochę gotówki do domu. Należała do tak zwanej szarej strefy, ale nikogo to na dobrą sprawę nie obchodziło, że zatrudnia dziecko. Halo, to mimo wszystko Meksyk. Możesz robić co chcesz i nikogo to nie obchodzi. Te ciężkie lata bardzo ją zahartowały i Marina nauczyła się, że na sukces może zapracować tylko ciężką pracą. Nie chciała do końca życia pracować sprzedając nielegalnie papierosy albo jakieś owoce na targu, toteż postanowiła całkowicie oddać się swojej pasji. Piłce nożnej. Ćwiczyła i grała dla klubów pnąc się w górę i licząc, że pewnego dnia będzie mogła zagrać na Mistrzostwach.
W międzyczasie jej rodzice próbowali wyemigrować do Stanów w poszukiwaniu lepszego życia. Estella starała się  uzyskać obywatelstwo amerykańskie, ale niestety z marnym skutkiem. To zmuszało rodzinę do pozostawania w Meksyku przez niemal cały nastoletni okres życia Mariny. W końcu, kiedy dziewczyna skończyła 18 lat, sama mogła wyemigrować. Według prawa amerykańskiego każdy, kto urodzi się na terenie Stanów Zjednoczonych jest traktowany jako obywatel kraju. Dzięki temu, że Estella urodziła w Los Angeles Marina nie miała większych problemów z wyjechaniem do Stanów.

Mistrzostwa

Dzięki swojemu talentowi i ciężkiej pracy Marina została zauważona przez jeden z  klubów, który zaproponował jej kontrakt. Dziewczyna pomieszkiwała u rodziny ojca w międzyczasie trenując z nowymi członkami drużyny. Udało jej się ukończyć liceum w Ameryce i dzięki pieniądzom za mecze wspomagała finansowo rodzinę w Meksyku. W końcu jej mamie udało się uzyskać wizę i mogła przylecieć do USA do córki. W tym czasie Marina była jednym z najlepszych piłkarzy i otrzymała możliwość grania w narodowej drużynie. Dostała się na Mistrzostwa Świata i razem ze swoją drużyną grała o zwycięstwo.

Korpoludek

Podczas Mistrzostw niestety doszło do strasznego wypadku. Marina doznała poważnej kontuzji kolana i musiała zrezygnować z gry jak i w ogóle z piłki nożnej. Spędziła ponad pół roku na oddziale rehabilitacyjnym, ale uraz jakie doznała dyskwalifikował ją z dalszej gry w piłkę. To ją nieźle dobiło. Był to bardzo trudny okres w jej życiu. Cały czas żyła piłką nożną i kiedy dowiedziała się, że więcej nie będzie mogła grać popadła w depresję. Przytyła piętnaście kilo, straciła chęci na wszystko. Po ciężkiej walce udało jej się jednak wrócić do zdrowia psychicznego i fizycznego. Schudła, i zaczęła ćwiczyć (boks oraz jogę). Za zaoszczędzone pieniądze zrobiła parę kursów. Wróciła na prostą.
Dzięki znajomościom udało jej się zdobyć pracę w firmie komputerowej. Mąż jej przyjaciółki akurat tam pracował i fuksem udało jej się dostać całkiem niezłą posadkę. Pracowała przez trzy lata, zanim dostała awans i została asystentką prezesa, Sebastiana Davisa. Życie korpoludka bardzo jej się spodobało, a jej szef mimo chłodnego sposobu bycia i pozornej gburowatości był dla niej miły. Sebastian zawsze trochę jej się podobał i zaowocowało to tym, że pewnego razu się ze sobą przespali. To był błąd, bo jak się okazało jej szef - nie chciał wdawać się w romanse z pracownicami. Relacje między nimi od tego czasu nieco się ochłodziły, a Marina nawet trochę się na niego obraziła (chociaż nie powinna, bo oboje wiedzieli, że to tylko szybki numerek i nic więcej). Odebrała to bardzo personalnie. Uznała, że jej nie chciał i postanowiła, że się zwolni jeśli zakwalifikuje się na studia biznesowe na których dostanie się ubiegała już od jakiegoś czasu.

Trochę  minęło od tamtego wydarzenia. Teraz Marina wraz z Sebastianem udała się za granicę oczywiście tylko w celach biznesowych. Postanowiła sobie, że to będzie jej ostatni lot i, jeśli dostanie się na studia, to rzuci pracę u Davisa. No i akurat w dzień wylotu dostaje odpowiedź od uczelni...


charakter

W Marinie płynie latynoska krew i to bardzo przejawia się w jej charakterze. Jest temperamentna, pewna siebie i bardzo bezpośrednia. Brakuje jej cierpliwości, a jej obcesowość może ranić co delikatniejsze osoby. To wojowniczka, która zawsze walczy o swoje i nie pozwala innym wchodzić sobie na głowę. Jest bardzo opiekuńcza i troskliwa, a dla bliskich zrobi wszystko. Jest przyjacielska i serdeczna oraz wrażliwa na krzywdy innych ludzi. W głębi duszy jest romantyczką i wierzy w prawdziwą miłość. W związku jest bardzo wierna, ale bywa zazdrosna o swojego partnera. Generalnie, jeśli jest wolna, to lubi sobie poflirtować, bo w końcu to nie zbrodnia, prawda? Czasami jest zbyt wredna i kłótliwa, ale za to szybko wybacza i nie umie się zbyt długo gniewać na kogoś. Wkurza się tylko, jeśli coś dzieje się za długo, kiedy dzieje się komuś krzywda lub kiedy ktoś ją zrani. A poza tym to dobra dusza i da się ją lubić.

umiejetnosci

Jest na pewno osobą wytrzymałą zarówno fizycznie jak i psychicznie. Ma świetną wydolność oddechową, bo pomimo że nie gra już w piłkę nożną to nadal dba o formę. Trenowała boks i ćwiczyła jogę więc co  za tym idzie jest silna, wysportowana i rozciągnięta. Potrafi działać zarówno w grupie jak i sama.  Jest spostrzegawcza,  potrafi szybko przeanalizować potencjalne zagrożenie i podjąć odpowiednie (według niej) działanie. Ma też dobrą intuicję.
Jeśli chodzi o stricte "survivalowe" umiejętności to nie posiada takich. Czasem obejrzała coś w telewizji z ciekawości i zapamiętała, że nie wolno pić wody z oceanu. I że nie powinno się jeść roślin, których się nie zna. No, ale o tym wiedzą raczej wszyscy.

dodatkowe informacje

△ JĘZYKI: hiszpański, angielski (zaawansowany)
△ ZAWARTOŚĆ BAGAŻU: karty do gry, kosmetyczka, dwie sukienki, dwie  pary szortów, jeansy, kurtka skórzana, dwie koszule, trzy topy, pidżama, trzy komplety bielizny, jeden luźny męski T-shirt, spódnica midi, dwuczęściowy strój kąpielowy,  tablet, stanik sportowy, ładowarki do telefonu i tabletu, dwie pary szpilek, trampki, sandałki,  grzebień, maszynka do golenia, komplet dokumentów, kolczyki i bransoletka.
△ INNE:ma podwójne obywatelstwo, jej grupa krwi to 0Rh+, boi się burzy, jest uczulona na kurze, była kapitanem swojej drużyny, jej ulubiony trunek to tequilla i whiskey, nie może przesadzać z aktywnością fizyczną, bo czasami odzywa się u niej ból kolana, które niegdyś uszkodziła.




Ostatnio zmieniony przez Marina Ives dnia Pon Sie 10, 2015 7:39 pm, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry Go down
Leah Vaughn


Leah Vaughn
https://wyspa.forumpolish.com/t54-leah-vaughn https://wyspa.forumpolish.com https://wyspa.forumpolish.com/t55-leah-vaughn#71
Dane osobowe :
26 lat, day trader, NYC

Znaki szczególne :
włosy w kolorze jasnego blondu, czerwona szminka, okulary przeciwsłoneczne, szelmowski uśmiech

Punkty :
133


Marina Ives   Empty
PisanieTemat: Re: Marina Ives    Marina Ives   EmptyPon Sie 10, 2015 9:20 pm

witaj na Wyspie!

Cieszymy się, że zdecydowałeś się do nas dołączyć i mamy nadzieję, że zostaniesz z nami na długo! Pamiętaj, że przed rozpoczęciem rozgrywki musisz założyć jeszcze informator oraz zarezerwować miejsce w samolocie. Punkty za Kartę otrzymasz po założeniu Informatora. Jeśli będziesz mieć jakieś uwagi lub pytania - pisz śmiało, od tego tutaj jesteśmy! (:

Uwagi do Karty: Chyba nie mam żadnych większych zarzutów. Całość jest spójna. Proszę tylko pamiętać o tym, że Marina ma swoje złote lata sportu za sobą. :>
Powrót do góry Go down
 
Marina Ives
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Marina Ives
» Marina

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
All hope is lost :: Offtop :: Archiwum :: Karty Pokładowe-