IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Leonardo Cervera


 

 Leonardo Cervera

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Leonardo Cervera


Leonardo Cervera
https://wyspa.forumpolish.com/t252-leonardo-cervera https://wyspa.forumpolish.com/t262-leonardo-cervera https://wyspa.forumpolish.com/t260-leonardo-cervera
Multikonta :
Kiara

Dane osobowe :
30 lat | Służby Specjalne | Sydney | Kolumbijczyk | Rozwodnik | Większość życia spędził w Brazylii, od trzech lat w Australii| 185 cm

Znaki szczególne :
dobrze zbudowany | kilka tatuaży o znaczeniu znanym tylko jemu | blizna na żebrach

Ubiór :
biała podkoszulka z śliczną mozaiką błota i krwi | jeansowa kurtka z długim rękawem | długie, czarne spodnie | wygodne adidasy

Ekwipunek :
płachta (2,5x3) | walizka-plecak: buteleczka alkoholu, chusteczki, notatnik z adresami, nowy ołówek, końska maść rozgrzewająca (150g), BlackBerry Passport (37% baterii) z breloczkiem, damska kosmetyczka (pół buteleczki wody utlenionej, tusz i kredka, czerwona szminka), roztrzaskane lusterko, skarpety frotte, suchy szampon, winogronowa Fanta (1l), koperta ze zdjęciami, dziecięcy kocyk, trampki męskie - rozmiar 42 | srebny krzyżyk, dwuosobowy namiot z narzędziami, krakersy, butelka wina

Stan zdrowia :
głęboko rozcięty lewy policzek (pionowa rana mająca około pięciu centymetrów długości, na tyle głęboka, by w przyszłości pozostawić bliznę) | kolce w dłoni | silny ból prawego ramienia | zszyta muliną rana na kości potylicznej i towarzyszący temu ból głowy

Punkty :
533


Leonardo Cervera Empty
PisanieTemat: Leonardo Cervera   Leonardo Cervera EmptyNie Sie 23, 2015 9:54 pm

Karta Pokładowa
Oceanic Airlines | Sydney, Australia → Los Angeles, USA | 22-09-2014
dane osobowe

IMIĘ I NAZWISKO:
Leonardo Cervera

DATA I MIEJSCE URODZENIA:
01.09.1984r.

MIEJSCE ZAMIESZKANIA:
Australia

NARODOWOŚĆ:
Kolumbijska

ZAWÓD:
Agent Specjalny Australijskiej Organizacji Bezpieczeństwa i Wywiadu

KLASA PRZELOTU:
Biznesowa

TOWARZYSZE PODRÓŻY:
Partnerka z pracy - Rei Kibayashi

WIZERUNEK:
Bernardo Velasco
biografia

Urodził się w Kolumbii, lecz nawet nie pamięta swojej ojczyzny. Na całym świecie było słychać o sprawach, które mają miejsce w tym kraju: ciągłe wojny domowe, rozprzestrzeniające się gangi narkotykowe, dyktatura. Gdy Angelo miał dwa lata jego rodzice postanowili uciec z kraju pogrążonego w chaosie. Niestety nie wszystkim udało się tego dokonać. Granice były dobrze strzeżone i groziło złapanie całej trójce przez służby kolumbijskie. Wtedy głowa rodziny postanowiła się wystawić, by dać możliwość ucieczki żonie i synowi. Kobieta uciekała z małym chłopczykiem na rękach, płacząc w momencie, gdy w tle usłyszała odgłosy strzałów.
Mieli zacząć nowe życie w dwójkę, co nie było łatwe. Na szczęście dotarli do Brazylii, gdzie otrzymali status uchodźców i zostali objęci azylem. Kobiecie było trudno się przyczaić do nowych realiów, ale na szczęście niedługo potem los postawił na jej drodze mężczyznę, z którym wkrótce wzięła ślub. Rok później na świecie pojawiło się ich wspólne dziecko, a Angelo zyskał siostrę - Julianę. Cała czwórka stworzyła wyjątkową, ale dobrą, spokojną rodzinę. Mieli stabilną sytuację finansową i wszyscy byli sobie bliscy. W domu mówiło się zarówno po portugalsku, jak i hiszpańsku z racji tego, że jego matka mimo iż od lat już mieszkała w Brazylii to nie mogła w pełni przyzwyczaić się do tego języka.
Angelo był bardzo opiekuńczym bratem. Od małego zajmował się Julianą jak tylko mógł. Czasem nawet nie pozwalał się niektórym do niej zbliżać w obawie, że coś może się złego wydarzyć jego młodszej siostrzyczce. Lecz gdy poznał Felicię to od razu ją polubił, co rzadko się zdarzało, bo miał problemy z nawiązywaniem nowych relacji, gdyż był lekko wyobcowany. Dziewczyna była jedyną osobą, z którą się dogadywał poza gronem rodziny. Jako dzieci łączyła ich szczera przyjaźń. Chłopak nieraz nieświadomie obraził dziewczynkę, mówiąc że ta nosi taką samą sukienkę jak jego mama albo pytając o to, po co zakłada stanik skoro nie jest jej potrzebny. Na początku robił to nieświadomie, potem dawało o sobie znać jego specyficzne poczucie humoru. Mimo to ich znajomość z roku na rok stawała się coraz bardziej trwała i bliższa. Aż do dnia w którym z dnia na dzień wszystko się zmieniło. Ich drogi się rozeszły, a Angelo wpakował się w takie problemy, że nie miał głowy, żeby wspominać Felicię.
Wszystko miało swój początek w tym, że chłopak poszedł rok później do szkoły. Nie był głupi, choć orłem z przedmiotów ścisłych nigdy nie był. Uwielbiał uczyć się języków i historii. Ale nie był w stanie funkcjonować w grupie, cały czas odstawał od rówieśników, nie chciał z nimi się bawić ani przebywać. Pani psycholog stwierdziła, że tak będzie dla niego lepiej. Angelo miał rok, by przyzwyczaić się do nowej sytuacji. Po drugim podejściu zaakceptował jakoś ten fakt, lecz i tak nie miał zamiaru zbyt spoufalać się z dziećmi. Przychodził do szkoły, słuchał nauczycieli po czym ją opuszczał i spędzał całe dnie w domu. Jedynie na zajęciach gry w szachy i w chórze czuł się dobrze, ale te zainteresowania sprawiały, że jeszcze bardziej odstawał od rówieśników. Uwielbiał oglądać kanały przyrodnicze, słuchać opowieści o życiu w kosmosie i pochłaniać książki historyczne. Samodzielnie też zaczął uczyć się angielskiego, który stawał się językiem światowym, gdyż uważał, że poziom który panował w szkole był dla niego niewystarczający – cóż, dziwny był z niego dzieciak.
Problemy się zaczęły mniej więcej w liceum. Zaczęła mu przeszkadzać łatka dziwaka, tego chłopaka, którego imienia nikt nie pamięta. Przeszedł ogromną zmianę w jedne wakacje. Większość czasu spędzał na siłowni, by popracować nad swoim chudym ciałem. Obciął włosy, które sięgały mu do ramion, a na znak, że został młodym buntownikiem zagwarantował sobie tatuaż. Gdy pojawił się w szkole wszystko się zmieniło. Ludzie zaczęli go inaczej traktować i popadł w całkiem inne towarzystwo. Poznał osoby, z którymi nigdy nie powinien mieć do czynienia. Niedługo potem siedział w narkotykowym biznesie, ale on tylko rozprowadzał co nieco po szkole. Nie robił tego dla pieniędzy, po prostu chciał być kimś, a nie tylko duchem na korytarzu. Wszystko układało się idealnie, aż do chwili, w której pewnego dnia wrócił do domu, a tak razem z rodzicami zastał policję. I to nie taką zwykłą, jakieś ważniejsze służby. Miał wybór albo wyda kogo trzeba i weźmie udział w mało skomplikowanej akcji albo zostanie oskarżony o handel. Widząc zawiedzenie na twarzach rodziców wiedział, że musi wybrać to pierwsze. To był moment, który sprawił, że chłopak obudził się ze snu, w którym trwał przez pewien czas.
Jego działania trwały kilka dni i zakończyły się rozwiązaniem małej grupki, która rozprowadzała narkotyki. Był to ważny okres w jego życiu, wkrótce miał decydować o swojej przyszłości, kończył liceum. Wtedy zastał w domu przedstawiciela służb dla których wcześniej pracował. Zaproponowali mu układ. Wyczyszczą całkowicie jego przeszłość, jeżeli wykona kilka podobnych akcji na terenie kilku innych szkół. Nie było powodu, żeby nie przyjąć tej propozycji. I tak zaczęła się jego kariera. Był bardzo skuteczny w swoich działaniach. Szybko rozpracowywał dilerów i co najważniejsze nigdy nie budził niczyich wątpliwości. W końcu został naprawdę zwerbowany, przeszkolony i pracował w pełni oficjalnie. Przez kolejne lata zajmował się różnymi akcjami, które dotyczyły głownie nielegalnego handlu narkotykami. Był dobrym aktorem, choć wypadałoby go raczej nazwać kłamcą. Wcielał się w wiele osób. Był już w swoim życiu Lucasem, Paulo, Miguelem, Felipe i tak dalej. Odkrywał role bezmózgich sportowców, zarozumiałych kretynów, którzy mają cały świat gdzieś, jąkających się samotników. Na potrzeby akcji potrafił być każdym.
Wtedy poznał Gabrielę. Pracowała w jego wydziale, lecz była osobą, która wolała zajmować się robotą papierkową. Angelo nie raz zrzucał na nią swoje sprawozdania za którymi nie przepadał, ona jednak nigdy nie miała nic przeciwko. Każdego dnia witała go swoim szerokim uśmiechem i dużymi brązowymi oczami. Trudno powiedzieć, kiedy doszło do tego, że postanowili wziąć ślub. Byli przecież jeszcze tacy młodzi. Postanowili jednak nie tracić czasu, dopóki ich uczucie było gorące. Tworzyli świetny związek, który z roku na rok stawał się coraz trwalszy do momentu, w którym zaczęli starać się o dziecko. Próbowali półtora roku, aż wyszło na jaw, że nigdy nie spełnią tego marzenia, gdyż Angelo był bezpłodny. Wtedy zaczęło się wszystko psuć. Gabriela marzyła o rodzinie, ale zaczęła odsuwać się od męża. Była bierna w rozmowach, pracy a nawet seksie. Angelo za to spędzał coraz więcej czasu w pracy. W końcu zajął się sprawą, która okazała się przełomowa w jego życiu.
Miał dwadzieścia siedem lat i rozpracowywał dużą grupę. Z miesiąca na miesiąc sprawa stawała się coraz bardziej skomplikowana, aż okazało się, że jest to grupa międzynarodowa. Działała także na terenie Kolumbii i Wenezueli. Gdy byli już blisko rozwiązania wszystko szlag trafił. Pojawił się jakiś przeciek, kilkoro agentów poniosło śmierć, a reszta była narażona. Coraz więcej służb zaczęło się angażować w sprawę, a Angelo został postawiony przed wyborem. Albo wyprowadza się na drugi koniec kraju, zmienia imię i nazwisko oraz raz na zawsze rezygnuje z pracy albo wyjeżdża za granicę, odczekuje pewien czas i potem będzie mógł powrócić do działań tylko w innych jednostkach. Tym razem wybrał drugą opcję. Nie musiał nawet pytać, czy Gabriela ma zamiar wyjeżdżać razem z nim. Otrzymali praktycznie natychmiastowy rozwód, a mężczyzna miał wybór: Kanada, Niemcy, Japonia, Australia. To z tymi państwami tajne służby brazylijskie współpracowały. Kanada odpadała, klimat mu nie odpowiadał. Za Niemcami nie przepadał ze względów historycznych. W Japonii czułby się każdego dnia jako odmieniec. Pozostała Australia – podobny klimat i łatwo uzyskać obywatelstwo.
Wyprowadził się na drugi koniec świata. Zmienił imię i nazwisko, co nie było dla niego nowością. Gorzej było z dwuletnią bezczynnością. Przez ten czas był całkowicie wyłączony ze służby. Miał stać się jednym z mieszkańców, uzyskać obywatelstwo, co było dla niego najmniejszym problemem i żyć, jakby był przeciętnym człowiekiem. Jego biografia i CV została stworzona przez kogoś z góry, a on nauczył się jej na pamięć. Dzięki temu został zatrudniony na jakiejś siłowni jako trener osobisty – szczyt jego marzeń. Przez dwa lata nie żył, tylko lewitował w swoim życiu. Nie przykładał dużej uwagi do tego, co się działo czy z kim się spotykał. Liczyło się tylko, żeby przetrwać ten czas, lecz nie miał zamiaru go marnować. Utrzymywał dobrą kondycję fizyczną – biegał, pływał, ćwiczył na siłowni. Na własną rękę zaczął uczyć się niemieckiego i japońskiego – wiedział, że mogą mu się przydać, jeżeli znowu jakaś akcja pójdzie nie po jego myśli i będzie musiał zostać przesiedlony. W końcu udało mu się, wypełnił wszystkie czynności, czas minął, a on otrzymał wezwanie. Nie był jedyny, grupka liczyła siedem osób. Wszyscy usłyszeli to samo – nie wrócicie do siebie, teraz jesteście tutaj, możecie pracować dla nas. W tym momencie można było wyjść albo zostać. Wszyscy zostali.
Musiał przejść treningi zarówno fizyczne jak i psychologiczne. Badali jego predyspozycje i to czy można mu ufać. W końcowym efekcie nawet nie wracał pamięcią do Brazylii i pozostawionej tam przeszłości. Był Leonardo Cervera – narodowość brazylijska, w wieku dwunastu lat przeprowadził się do ojczyzny swojej matki do Australii, na co dzień trener osobisty, po pracy fanatyk morskiego życia i historii. Przyzwyczaił się do tej bajki, brzmiała już dla niego całkiem wiarygodnie. Ważne było to, że pod tą przykrywką udało mu się wrócić do pracy i zasilił szeregi Australijskiej Organizacji Bezpieczeństwa i Wywiadu. Udało mu się zyskać nawet przyjaciółkę, choć raczej odpowiednio byłoby ją nazwać przyjaciółką z bonusami. Pochodziła z tej samej grupy co on tylko była Japonką. Od początku trzymali się razem i tworzyli zgrany team. Dlatego też do pierwszej akcji zostali przyłączeni jako para i potem już tak pozostało. Na początku udało mu się dużo od niej nauczyć. W swoim kraju musiała być w szeregach podobnej organizacji – lecz nie miał pewności, nie wolno im było opowiadać o przeszłości.  Po sześciu miesiącach udało im się rozpracować grupę terrorystyczną, która dopiero zaczynała rozwijać się na terenie Australii. Ich działania były całkowicie tajne, ale dopiero po tym osiągnięciu zaczęto się zastanawiać nad zaostrzaniem przepisów względem muzułmanów. Nim Leo zdążył nacieszyć się sukcesem okazało się, że został przydzielony do kolejnej sprawy, która mocno pokomplikowała jego ówczesne życie.
Otrzymał sprawę, która została już zamknięta, ale ponownie do niej wracano. Kilka dni studiował wszystkie dokumenty by zapoznać się, że szczegółami, a potem rozpoczęło się śledztwo. Chodziło o katastrofę lotniczą przed kilku laty – mieli poszlaki, żeby sądzić, że był to akt terroryzmu. Co więcej wybuch miał najprawdopodobniej miejsce w kabinie pilotów, gdzie w momencie tragedii nie było nikogo poza uprawnionymi do tego osobami. Na niego przypadło spotkanie z wdową po pilocie. Nie wiedział czemu, ale nie przejrzał wcześniej akt które dostał na jej temat. Tak więc, gdy na umówionym miejscu spotkał przyjaciółkę z dzieciństwa to mocno się zdziwił. Na początku rozmowa przebiegała spokojnie, lecz gdy przeszedł do sedna wszystko się zepsuło. Wybuchła ogromna awantura. Mężczyzna nie był dumny z tego jak przebiegło to spotkanie, ale nie mógł na to nic poradzić. Zdziwił się jeszcze bardziej, gdy kilka tygodni później ponownie spotkał Felicię tym razem na ślubie znajomego - te spotkanie było obfite w jeszcze ciekawsze wydarzenia. Jego uczucia do Fel odżyły, a on sam chciał to jakoś naprawić i właśnie dlatego wykupił bilet na lot do Los Angeles tylko dlatego, że miał informacje, że Felicia będzie w samolocie. Tym razem miała nie uciec, by mogli porozmawiać. Lecz plan nie poszedł po jego myśli. Dodatkowo jego partnerka z pracy wylądowała na tym samym pokładzie, gdyż od miesiąca uważnie obserwowała jego zachowanie, które wydawało się odbiegać od normy. Cała trójka znalazła się w nieodpowiednim czasie i miejscu…

charakter

Trudno określić jaki jest jego prawdziwy charakter. Tak jak on nie wie czy jest już bardziej Angelo czy Leonardo. W swoim życiu przybierał tyle różnych masek, że po drodze zaczął gdzieś tracić siebie. Jego osobowości może być zupełnie inna w porównaniu z tą, którą będzie prezentować na wyspie – zawsze dostosowuje się do sytuacji. To co można powiedzieć o nim na pewno to jest nieufnym człowiekiem, ale nigdy tego nie okazuje. Wszelkie przemyślenia zostawia zawsze dla siebie, nie ocenia ludzi – przynajmniej nie na głos. Od zawsze był typem samotnika i to się nie zmieniło. Nie lubił nigdy pracować w grupie i zawsze trzyma się na uboczu. Nie lubi być od kogoś zależny i jeżeli musi z kimś wchodzić w jakiś układ to najczęściej szuka osoby, która ma podobne stanowisko. Nie znosi kłótni, nie jest typem awanturnika, ewentualne problemy rozwiązuje za pomocą mediacji. Jest ciekawski, uwielbia poznawać nowe tereny, zagadnienia, tajemnice, lubi rozwiązywać zagadki. Wszystko stara się robić samodzielnie, nie lubi prosić o pomoc, choć nie ma problemu z udzielaniem jej – tyle, że jest w stanie to wypomnieć w przyszłości. Okazuje dużą cierpliwość, nigdy nigdzie mu się nie śpieszy, potrafi zachowywać spokój w najtrudniejszych sytuacjach. Bardzo mało mówi, jeżeli nie musi, stara się nie nawiązywać niepotrzebnego kontaktu. Jeżeli zaangażuje się w coś to zazwyczaj uparcie dąży do celu, który sobie wyznaczył i ciężko go odciągnąć od tego, gdyż jest bardzo zdeterminowany. Niektórzy sądzą, że bywa wredny i uszczypliwy, ale to tylko jego specyficzne poczucie humoru.

umiejętności

Z racji wykonywanego zawodu - jest wytrzymały fizycznie i psychicznie. Biega, wspina się, pływa, nie męcząc się przy tym za wiele. Ma dużo siły. Jest dobry w walkach w ręcz, w boksie, poznawał podstawowe sztuki walki. Posiada broń, więc też umie ją obsługiwać, składać oraz wykorzystywać w najbardziej stresowych sytuacjach. Z łatwością rozpoznaje kłamstwo, czego nauczył się także poprzez prace. Ponieważ jest samoukiem, który uważa, że jest najlepiej jak zrobi czy naprawi wszystko sam to radzi sobie w kwestiach konstrukcyjnych. Posiada informację na temat botaniki i zoologi - głownie o organizmach zamieszkujących tereny Australii i obszary o podobnym klimacie.

dodatkowe informacje

△ JĘZYKI: hiszpański, portugalski - ojczyste, angielski - zaawansowany, niemiecki - średnio zaawansowany,  japoński - podstawowy (tylko w mowie)
△ ZAWARTOŚĆ BAGAŻU:
Jego bagaż składał się z trzech elementów: dużej walizki, małej walizki (bagaż podręczny) - obie zabezpieczone czterocyfrowym kodem oraz saszetki, którą miał przypiętą do spodni.
Duża walizka: koszula x5, t-shirt x5, spodnie x3, spodenki x3, bielizna x10, skarpetki x10, buty x3, kurtka x1, bluza x3, kosmetyki: maszynka x3, pianka do golenia x1, mydło x1, żel pod prysznic x1, pasta do zębów x1, szczoteczka do zębów x1, dezodorant x1, grzebień x1; apteczka podręczna: opakowanie plastrów, nożyczki x1, woda utleniona x1, tabletki przeciwbólowe x1, bandaż x1, maść na poparzenia x1, maść na blizny x1; wagon brazylijskich papierosów, dwa zdjęcia, kilka ulubionych książek, teczka z dokumentami, pamiątkowy nóż ręcznie robiony, kilka złotych i srebrnych łańcuszków i zegarków
Mała walizka: broń i naboje, pozwolenie na posiadanie broni, woda x2, tabletki na chorobę lokomocyjną x1, batonik x2, chusteczki x4, przenośna ładowarka x1, tabletki nasenne x1, okulary przeciwsłoneczne x1, portfel x1
Saszetka: telefon komórkowy x1, słuchawki x1, paczka papierosów x1, zapalniczka x1, dokument tożsamości x2, guma do żucia x1, mała woda x1
△ INNE:
✘ naprawdę nazywa się Angelo Alvero
✘ ma trzy obywatelstwa: kolumbijskie, brazylijskie i australijskie
✘ uwielbia czytać - uważa, że książki pozostawiają duże pole do popisu wyobraźni - z tego powodu ma w domu dwa pokoje przeznaczone na same książki, większość z nich to książki historyczne i przyrodnicze, lecz ma też mniejszy dział przeznaczony na dreszczowce, horrory, kryminały i dramaty
✘ nie znosi filmów i seriali, które jego zdaniem ogłupiają i narzucają schemat myślenia, lubi zaledwie kilka ciekawych produkcji, lecz telewizor użytkuje tylko do oglądania wiadomości i pogody
✘ od zawsze miał problemy z matematyką i fizyką, i nadal je ma - do tego stopnia, że zawsze płaci kartą, żeby nie zostać oszukanym w sklepie
✘ mieszka w spokojnej dzielnicy, w domu jednorodzinnym, który zamieszkuje tylko on i jego pies; w mieszkaniu jest zawsze porządek, czasem wygląda jakby tam nikt nie mieszkał, w dodatku nigdy nie zaprosił do siebie żadnej kobiety - sąsiedzi myślą że jest gejem  
✘ po przeprowadzce nie rozpakował nawet swojej walizki, wszystko co znajdowało się w domu kupił
✘ ma lęk wysokości, nie lubi podróżować samolotami, gdy to robi musi bardzo dużo pić, co go uspokaja bądź stara się przespać lot
✘ posiada dużą wiedzę historyczną, najbardziej wielbi dzieje współczesne, przeczytał chyba każdą możliwą książkę w tej dziedzinie; trochę interesował się morskimi zwierzętami i botaniką, gdyż to było elementem jego przykrywki
✘ ma pamięć fotograficzną - jeżeli kogoś w życiu spotkał to nie minie go bez przypomnienia sobie o tym na ulicy
✘ jest negatywnie nastawiony do Niemców i Rosjan - z powodów historycznych, do Amerykanów - ze względów osobistych, do muzułmanów - co wynika z jego pracy
✘ jest uczulony na pomarańcze, po ich zjedzeniu czy napiciu się soku dostaje gorączki i ma problemy z oddychaniem
✘ ma słabość do szybkich aut, co było powodem jego wypadku samochodowego, który pozostawił po sobie ślad w postaci blizny na żebrach
✘ nie zgubi się nawet w największym mieście, ale w zalesionych obszarach od razu traci orientację
✘ nie przepada za wszelkiego rodzaju ptakami, nie ma konkretnego powodu, po prostu ich nie lubi
✘ relacje traktuje jak umowy, które zawiera się na określony czas i sprecyzowanych warunkach
✘ nie utrzymuje kontaktu z żadnymi znajomymi z Brazylii, nawet z rodziną
✘ wyznaje zasadę: jeżeli chcesz żeby coś było zrobione dobrze, zrób to sam
✘ lubi chodzić po górach, biegać, jeździć na rowerze
✘ jeszcze w Brazylii na jednej z akcji był zmuszony do tego, żeby zabić człowieka
✘ nigdy nie zostawił żadnej kobiety, to one zawsze go porzucają
✘ nosi przy sobie starą obrączkę, która czasem przydaje się do odgrywania pewnych ról
✘ kiedyś handlował narkotykami, ale nigdy nie brał ich
✘ uwielbia hiszpańską muzykę, praktycznie tylko jej słucha
✘ nie pije alkoholu, w swojej pracy musi być gotowy w każdej chwili, za to dużo pali
✘ nie przepada za makijażem, ceni sobie naturalność
✘ ma kilka tatuaży: wilka na ramieniu, cytat po hiszpańsku oraz kilka mniejszych


Powrót do góry Go down
Felicia Sage


Felicia Sage
https://wyspa.forumpolish.com/t137-felicia-andrea-sage https://wyspa.forumpolish.com/t145-czy-leci-z-nami-pilot https://wyspa.forumpolish.com/t144-felicia-andrea-sage
Dane osobowe :
25 lat | stewardessa | wdowa | pół Brazylijka, pół Australijka | 180 cm

Znaki szczególne :
krótkie włosy w kolorze blond | czasami przechodzące w błękit, jasnoniebieskie oczy | praktycznie non stop czerwone usta

Ubiór :
gruby łańcuszek ze srebrnym krzyżem łacińskim, personalizowany, grawer ANGELO na pionowej części z tyłu, przy skórze pod koszulką | kolczyki-liski ze złota (wkręty) | długie spodnie damskie w stylu kowbojskim | biała koszulka męska | niebieska koszula damska z długimi rękawami | kowbojki | cienkie rajstopy podarte przy kolanach

Ekwipunek :
Dziecięcy plecak moro, a w nim: krem nawilżający, paczka mokrych chusteczek, czarna farba do włosów, maskara, dwie tabletki paracetamolu, dwie grube frotki, zeszyt, komplet kolorowych kredek, pluszowy miś, strój stewardessy [podarta sukienka, porwany żakiet, baleriny na niskim obcasie], pięć kiełbasek, dwie tortille, butelka koniaku, opakowanie tabletek antykoncepcyjnych, buteleczka wody utlenionej, poradnik Kamasutry, pusta butelka.

Stan zdrowia :
drobne ranki na twarzy i wierzchach dłoni |oczyszczone rany po szkle powbijanym w plecy - hipsterska wersja jeżozwierza | rozcięty łuk brwiowy - bo naturalne farby do twarzy są w cenie

Punkty :
673


Leonardo Cervera Empty
PisanieTemat: Re: Leonardo Cervera   Leonardo Cervera EmptyPią Sie 28, 2015 12:54 am

witaj na Wyspie!

Cieszymy się, że zdecydowałaś się do nas dołączyć i mamy nadzieję, że zostaniesz z nami na długo! Pamiętaj, że przed rozpoczęciem rozgrywki musisz założyć jeszcze informator oraz zarezerwować miejsce w samolocie. Punkty za Kartę otrzymasz po założeniu Informatora. Jeśli będziesz mieć jakieś uwagi lub pytania - pisz śmiało, od tego tutaj jesteśmy! (: 
Uwagi do Karty: Jednym z najpoważniejszych obrażeń musi być tutaj permanentna cukrzyca, bo jakże inaczej! Co prawda tony słodyczy i serduszek posypię później, bo usiłuję wyglądać na super-mega-ekstra obiektywnego admina. Cśś... xD
Nie mam się do czego przyczepić, także leć już na fabułę, uważaj na pomarańcze i kokosy, bo kokosy to największe zło tego świata. I przede wszystkim - baw się dobrze! <3
Powrót do góry Go down
 
Leonardo Cervera
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Leonardo Cervera
» Leonardo Cervera

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
All hope is lost :: Terminal :: Odprawa biletowo-bagażowa :: Karty Pokładowe-