| Temat: Laura Elton Pon Paź 26, 2015 6:16 am | |
| Karta Pokładowa Oceanic Airlines | Sydney, Australia → Los Angeles, USA | 22-09-2014 dane osobowe
| IMIĘ I NAZWISKO: Laura Elton
DATA I MIEJSCE URODZENIA: 06.10.1979 r. Waszyngton
MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Nowy Jork
NARODOWOŚĆ: Amerykańska
ZAWÓD: Brak/pracuje dla kartelu
KLASA PRZELOTU: Ekonomiczna
TOWARZYSZE PODRÓŻY: Brak
WIZERUNEK: Anna Silk |
biografia
Laurze w życiu się nie układało, nie ma co ukrywać, że na własne życzenie. Może nie licząc epizodu z mężem. Urodziła się w rodzinie policyjnej, matka była profilerem policyjnym a ojciec detektywem. Jako najstarsze dziecko (po za tym miała dwie siostry) poszła w ślady ojca, zresztą praca ciekawiła i ją. Szkołę skończyła z stosunkowo dobrym, chociaż nie wybitnym wynikiem i dostała przydział w Nowym Jorku w wydziale antynarkotykowym. Pomogły w tym kontakty rodziców, wiadomo, bez pleców bywa ciężko. Wyniki miała stosunkowo dobre i mogła pochwalić się paroma trudnymi dochodzeniami, w pracy nad kartelem przydawała się znajomość hiszpańskiego, którego nauczyła się w szkole średniej. Z czasem poślubiła również prawnika poznanego podczas jednej ze spraw. Wszystko zaczęło się psuć pięć lat temu kiedy to zbiegły się dwie tragedie. Pierwszą było odkrycie, że mąż ją zdradza. Od paru lat starali się o dziecko, w końcu z ust lekarzy padł werdykt. Laura była bezpłodna a szanse na wyleczenie były marginalne. Zaraz po tym przyłapała męża na zdradzie z asystentką w kancelarii. Zbiegło się to praktycznie idealnie z wyrzuceniem z pracy. Wydział wewnętrzny wyjaśnił jej ostatnią skuteczność. Była na utrzymaniu kartelu wyłapując konkurencje i pomagając przeprowadzać czystki wewnątrz organizacji. Co ją do tego pchnęło? W antynarkotykowym zarabiała dobrze, apetyt jednak zawsze rośnie w czasie jedzenia. Zawsze ceniła też sobie niezależność i irytowało ją, że jej mąż, bogaty prawnik zarabiał dużo więcej. Zaczęło się niewinnie, dostawała anonimowe informacje o miejscu spotkań Rosjan (głównej konkurencji kartelu) i płotek wśród meksyków. Ciekawiło ją kto jest tą “dobrą duszą” jednak cieszyła się, że może sobie polepszyć statystyki. Po jakimś czasie skontaktował się z nią mężczyzna, przedstawiający się jako przedstawiciel “przedsiębiorców z Meksyku” i zaoferował częstsze informacje i pieniądze za to co już robiła. Skoro i tak już korzystała z ich informacji to czemu by nie miała jeszcze zarobić? Z czasem była proszona o poważniejsze przysługi, dawanie cynków o nalotach. Gdy w pierwszym odruchu odmówiła jej kontakt stwierdził, że w takim wypadku poinformują jej przełożonych o dodatkowym źródle utrzymania Laury. Ugięła się pod szantażem. Dotacje od kartelu się zwiększyły stopniowo zabijając jej sumienie. Wpadła w dość przewidywalny sposób. Nie skorumpowany glina zawinął jej kontakt z kartelu, ten zaczął sypać. Nie tylko przełożonych a i swoje kontakty w policji. Tylko dzięki licznym znajomościom skończyło się na wydaleniu a nie więzieniu. Skończyła bez pracy z rozpadającym się małżeństwem. Rodzina ją potępiała za zniszczenie sobie życia i opinii nie tylko o sobie ale i o rodzicach. Szybko straciła nawet mieszkanie, jej mąż Patrick z łatwością wygrał rozprawę. Została sama i nie radziła sobie z tym. Alkohol i anonimowi mężczyźni w tanich pokojach motelowych. Po przebalowanych tak dwóch miesiącach w końcu wzięła się w garść, zwróciła się do jedynych ludzi, którzy jej nie przekreślili. Kartelu. Była co prawda biała a jako policjantka została spalona jednak pokazała wcześniej latynosom, że jest twarda no i wiedząc jak łapać przestępców sama potrafiła uniknąć złapania. Zaczęła pracować jako kurierka a z czasem jako egzekutorka. Ryzyko było duże ale pieniądze jeszcze większe. Do Sidney przyleciała by wyeliminować jednego żonę jednego z swoich byłych kolegów. Jeden z policjantów Thomas Lopez sprawiał kartelowi duże problemy, nie dawało się go również przekupić. Gdy zaczęły się pogróżki wysłał swoją żonę Clarę z dziećmi do jej rodziców w Sidney. Laura nie miała wyrzutów sumienia gdy w ciemnej uliczce wypaliła kobiecie w twarz. Zabijała niejednokrotnie. Pojawiły się one jednak gdy do zaułka wbiegła postać a ona odruchowo strzeliła. Trafiła w dziecko Lopezów. Zadzwoniła na karetkę i uciekła porzucając broń w porcie. Złapała najbliższy samolot do USA, podpita w barze czytała na internecie o dwóch ofiarach napadu. Dziecko, siedmioletnia dziewczynka zmarła w drodze do szpitala.
charakter
Laura to twarda babka. Jej charakter ukształtowały najpierw lata służby w policji a potem pracy dla kartelu. Łatwo nie poddaje się emocjom i staranie potrafi je ukrywać, mało jaki widok jest w stanie ją wstrząsnąć. Mocno stąpa po ziemi a sytuacja w której się znalazła nie przeraża jej tak jak innych. Gdzieś w głębi psychiki zaczęła się pojawiać myśl, że może ich nie uratują. Skupia się bardziej na zapewnieniu przede wszystkim sobie a potem innym przetrwania. Wydaje się idealnie nadawać do przeżycia w tych warunkach gdyby nie ostatnie wydarzenia. Zabijała już wcześniej ale nigdy dziecka, ta zbrodnia wstrżasnęła nią bardziej niż sądzi.
umiejetnosci
- strzelanie - naprawdę dobrze radzi sobie z bronią, szczególnie z pistoletami chociaż i z strzelby czy pistoletu maszynowego potrafi jako tako strzelać; - walka wręcz - nauczyła się walczyć w szkole policyjnej jednak od wielu lat nie ćwiczyła, pewnych odruchów nie można zapomnieć jednak nie jest już w tym tak dobra jak kiedyś; - śledztwo - jako była policjantka potrafi przeprowadzić dochodzenie, zbadać miejsce zbrodni, połączyć pewne fakty; - empatia - wiele przesłuchań, które ma za sobą poskutkowało tym, że potrafi rozpoznać różne stany emocjonalne u rozmówcy, jednocześnie przez laty ukrywając swoje powiązania z kartelem nauczyła się biegle kłamać; - odporność psychiczna - oglądanie miejsc zbrodni i późniejsze egzekucje sprawiają, że jest odporniejsza psychicznie od przeciętnego człowieka; - kondycja - od zawsze była sprawna fizycznie, nawet po skończeniu szkoły ćwiczyła regularnie; - pierwsza pomoc - przeszła podstawowy kurs w policji; - prowadzenie samochodu - lubi samochody i potrafi naprawdę dobrze prowadzić.
dodatkowe informacje
△ JĘZYKI: Angielski (ojczysty) i hiszpański (biegle ale z wyraźnym akcentem). △ ZAWARTOŚĆ BAGAŻU: Brak, leciała tylko z podręcznym. △ INNE: - jest ubrana w jeansy, wysokie kozaczki, czarną koszulkę na ramiączkach z dość sporym dekoltem i kurtkę skórzaną; - w chwili katastrofy miała przy sobie zapalniczkę, pół paczki papierosów, telefon i portfel (nosiła go po “męsku” w spodniach zamiast w torebce) - w bagażu podręcznym miała: ręcznik, laptopa z ładowarką, ładowarkę od telefonu, dwie zmiany ubrań, cztery zmiany bielizny, kosmetyki, apteczkę pierwszej pomocy.
Ostatnio zmieniony przez Laura Elton dnia Pon Paź 26, 2015 3:59 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
Dane osobowe : 26, stewardesa, Norweżka zamieszkała w Los Angeles, 165cm
Ubiór : Mundurek stewardesy (sukienka podarta w kilku miejscach)
Ekwipunek : Torba: ( foliowy płaszcz przeciwdeszczowy w kolorze niebieskim, cztery pary skarpetek uniwersalnych, dwie sztuki długich spodni od garnituru, pięć niebieskich koszul, trzy granatowe krawaty w białe paski, cztery bokserki, sweter, klapki, adidasy, dezodorant w sprayu, pustą małą butelkę, portfel z dokumentami Toma). Różowa torebeczka z paciorków ( listek sześciu tabletek nasennych, paczka higienicznych chusteczek jednorazowych, rolka dwustronnej taśmy samoprzylepnej i dokumenty ze zdjęciem kobiety (Liliana Heeres, 27 lat, Kanadyjka).
Stan zdrowia : ból po nastawionym barku, siniaki na kostkach
Punkty : 223
| Temat: Re: Laura Elton Sro Paź 28, 2015 6:46 pm | |
| witaj na Wyspie!
Cieszymy się, że zdecydowałeś/aś (zmienić na właściwe) się do nas dołączyć i mamy nadzieję, że zostaniesz z nami na długo! Pamiętaj, że przed rozpoczęciem rozgrywki musisz założyć jeszcze informator oraz zarezerwować miejsce w samolocie. Punkty za Kartę otrzymasz po założeniu Informatora. Jeśli będziesz mieć jakieś uwagi lub pytania - pisz śmiało, od tego tutaj jesteśmy! (: Uwagi do Karty: Nawet tak silnej postaci życzę powodzenia na wyspie. Mam nadzieję, że szybciutko w swych postach pokażesz jaka Laura jest w pełni i nie dasz jej złamać, bo straszni Mistrzowie będą próbować Moja Zosia liczy na pomocną dłoń ze strony pani Elton! Baw się dobrze! |
|